Tym razem okazją, by zerknąć „pod skórę” Bydgoszczy, jest inwestycja Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, budowa pompowni w skarpie ul. Wały Jagiellońskie na wysokości skrzyżowania Długiej i Pod Blankami.
Mur znajduje się tuż pod chodnikiem
Już na etapie przygotowań do budowy, na wjeździe na jej teren, odsłonięty został 5-metrowy odcinek korony murów miejskich na wysokości zabudowań przy ulicy Pod Blankami 63. - To późnośredniowieczny mur obronny niedaleko Bramy Kujawskiej. Zalega w tym miejscu zaledwie na głębokości około 30 centymetrów poniżej chodnika - opowiada dr Wojciech Siwiak z Pracowni Archeologiczno-Konserwatorskiej. - Od wschodu odsłonięty odcinek muru dochodzi bezpośrednio do odkrytej na przełomie 2000 i 2001 roku baszty pierwszej obronnej, która była częścią muru.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Mury powstały na przełomie XV i XVI wieku. Mniej więcej w tym samym czasie powstała fosa. Mury miały chronić miasto od południa. - Niestety, pierwszemu poważnemu zadaniu, by odeprzeć atak Szwedów, nie sprostały. W XVII wieku takiego typu mury były już niejako przeżytkiem. Aby chronić miasto od ognia ówczesnej artylerii, co wiemy ze źródeł pisanych, obsypano je ziemią. To jednak i tak nie pomogło. Miasto wraz z zamkiem zostały zdobyte w 1655 roku.
Wał, gdzie była średniowieczna fosa
I to dopiero początek wykopalisk. - Dalsze prace prowadzimy na terenie, który nie był ruszany od lat 60., kiedy to powstał nasyp - wyjaśnia archeolog. - W średniowieczu znajdowała się tutaj fosa.
Niestety, do średniowiecznych warstw archeolodzy prawdopodobnie się nie dokopią.
- Kopiemy w nasypie, który powstał pod budowę Wałów Jagiellońskich. I to właśnie w tej skarpie ma być „ukryta” pompownia. Wejdziemy przypuszczanie nie dalej niż dwa metry poniżej współczesnego poziomu trawnika. Spodziewamy się jedynie znaleźć pozostałości z XVIII wieku, z czasów zakopywania fosy i tych, kiedy teren ten był wykorzystywany jako ogrody. No i późniejszych, kiedy były tu dziedzińce zabudowań stojących do końca lat 60-tych - dowiadujemy się od dr. Wojciech Siwiaka. - Jutro, kiedy pojawi się tutaj geolog, będziemy wiedzieli, jak głęboko trzeba będzie kopać pod inwestycję KPEC.
Jest już fajka i kafle
Na pierwsze znaleziska długo nie trzeba było czekać. - Wykopaliśmy fajkę ceramiczną z XVIII wieku, jednorodną. Jeszcze nie wiem, czy pruska, czy holenderska. Mamy też trochę fragmentów butelek i kafli ceramicznych - wymienia Siwiak. - Wykopaliśmy też podkowę .
Pogoda na dzień (01.02.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news