MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pod ratuszową wieżą

MAREK WECKWERTH
Grudziądzki ratusz widziany w szczerbie linii nadwiślańskich spichrzów. Budynek ze strzelistą wieżą stanowi charakterystyczny element panoramy miasta.
Grudziądzki ratusz widziany w szczerbie linii nadwiślańskich spichrzów. Budynek ze strzelistą wieżą stanowi charakterystyczny element panoramy miasta.
Przeglądający się w Wiśle Grudziądz to gotowy przepis na udaną wycieczkę weekendową.

Po raz drugi odwiedzamy to piękne miejsce - czwarty pod względem wielkości (100 tys. mieszkańców) ośrodek miejski w Kujawsko-Pomorskiem.

Widok z góry

Spójrzmy na miasto z Góry Zamkowej wznoszącej się kilkadziesiąt metrów ponad fale Wisły. Widok to piękny i rozległy, a i Krzyżakom musiał przypaść do gustu (zwłaszcza obronny charakter wzgórza) skoro wznieśli tu swą siedzibę. Zamek przypominał jak żywo ten stojący do dziś w Gniewie. Nad miastem górował przez kilka wieków, początkowo jako pomnik władzy rycerzy teutońskich, potem - po II pokoju toruńskim - Korony polskiej. Na zamku gościło kilku naszych Królów.
Podczas wojen szwedzkich (lata 50. XVII stulecia) warownia mocno ucierpiała. W tym też czasie na wzgórzu bawił król szwedzki Karol Gustaw, a i później (1711 r.) panoramę miasta w wyniosłego punktu podziwiała koronowana głowa - car Piotr I.

Wieża Klimek

Na początku XIX w. zamczysko, jak wiele mu podobnych, padło ofiarą nieprzemyślanej (ze współczesnego punktu widzenia) decyzji Fryderyka Wilhelma III. Cegła z rozbiórki posłużyła do budowy potężnej twierdzy grudziądzkiej. Szkoda, bo zniszczono świadectwo kultury materialnej.
Dziś próżno by szukać zamku. Zachowały się tylko ruiny kaplicy, studnia i gruzy pozostałe z wieży Klimek.
- Podczas II wojny światowej Niemcy wybudowali pod Górą Zamkową schron przeciwlotniczy - powiedział Michał Czapek, grudziądzki przewodnik. - Wielu mieszkańców wierzyło, że hitlerowcy drążyli schron, by wystrzeliwać z wieży startujące pionowo rakiety V-2.
5 marca 1945 r., Niemcy wysadzili wieżę, aby Rosjanie nie mogli obserwować ruchu wojsk na terenie twierdzy.
W 2002 r. zawiązał się Społeczny Komitet Odbudowy Klimka. Konserwator zabytków zgadza się na odbudowę zabytku, ale pod warunkiem przeprowadzenia badań archeologicznych całej Góry Zamkowej, a to kosztuje.

Legenda studni

Legenda studni

Podczas potopu szwedzkiego piękna i bogata mieszczanka zakochała się ze wzajemnością w kapitanie wojsk okupacyjnych. Ojciec dziewczyny, gorliwy polski patriota, nie godził się na ten związek. Szweda zamordowano i wrzucono do 50-metrowej zamkowej studni. Gdy kochanka zobaczyła leżące na dnie ciało ukochanego, wrzuciła tam cały swój posag i zamknęła się w klasztorze. Ponoć kosztowności do dziś spoczywają na dnie studni pod warstwą ziemi.

Kościół fary

Potężnej bryły kościoła farnego pw. Św. Mikołaja nie przysłania nawet ściana wysokich niczym współczesne wieżowce nadwiślańskich spichrzy.
Zapewne w czasach biskupa Chrystiana, który na początku XIII w. objął wadzę nad ziemią chełmińską, istniał tu kościółek drewniany. Może też już w 1286 r. rozpoczęto budowę murowanej świątyni. Do połowy XIV w. wzniesiono nawę główną, a na przełomie następnego stulecia dobudowano nawy boczne i wieżę. W XVI w. w kościele odbywały się obrady sejmiku generalnego Prus Królewskich. Pisząc o farze, trzeba wspomnieć o jej dzwonach - pochodzących z 1482 r. i z 1777. W czasach pruskich wywieziono je do Niemiec, ale po wojnie wróciły na wieżę grudziądzkiej fary.
Z pierwotnego wyposażenia świątyni zachowały się tylko chrzcielnica i dwie kropielnice, być może starsze jeszcze niż świątynia, bo romańskie, granitowe. Wyposażenie gotyckie zostało zniszczone w czasach reformacji przez protestantów. Współczesny wystrój pochodzi z XVII- XVIII w. Ciekawym elementem gotyckim widniejącym na zachodniej ścianie wieży są dwie pochodzące z XIII w. terakotowe figurki Chrystusa Pana i Matki Boskiej z Dzieciątkiem, przeniesione z rozebranej kaplicy zamkowej.

Kolegium i ratusz

Pierwszy ratusz stanął w XIV w. w zachodniej części Rynku. Kilkakrotnie płonął i był odbudowywany. Na jego miejscu wybudowano ratusz o konstrukcji szachulcowej, który stał do 1851 r. Następny gmach wzniesiono na bazie kamienic w zachodniej pierzei Rynku, ale i on nie oparł się płomieniom. Ostatecznie, w 1897 r., władze pruskie zdecydowały o przeniesieniu siedziby do dawnego kolegium jezuickiego (dziś ul. Ratuszowa). Dobudowano okazałą wieżę, wyposażając ją w piękny zegar.
Z Kolegium Jezuickim łączył się kościół św. Franciszka Ksawerego. Świątynia prezentuje się najlepiej od strony pl. Miłośników Astronomii.

Ruiny kaplicy zamku krzyżackiego. Zachowały się też ślady fosy i fragmenty murów opasających wzgórze.

Co ma woda do Kopernika?

Zanim mieszkańcy uzyskali nowoczesne wodociągi, korzystali z różnych źródeł wody pitnej. W XIII w. wykorzystując mały ciek płynący z jeziora Tuszewskiego wykopano kanał nawadniający. W systemie murów zbudowano studzienkę wodociągową, która zachowała się do dziś. W następnym stuleciu zbiornik wysechł, dlatego przy wsparciu finansowym wielkiego mistrza krzyżackiego wykopano kanał prowadzący wody z rozlewisk opodal Węgrowa. Jednak i ten rezerwuar wody wyczerpał się. Następnie wybudowano 8-kilometrowy kanał łączący Grudziądz z rzeką Osą.
Ta historia wiąże się z Mikołajem Kopernikiem, który podczas sejmiku pruskiego w 1522 r. wygłosił słynny traktat o monecie. Właśnie wtedy rajcy miejscy pokazali mu plany miasta, pytając jak dostarczyć wodę do Grudziądza. Astronom doradził wykopanie kanału od Osy na wysokości miejscowości Kłódka aż do Starego Miasta. Jego wizję zrealizowano 30 lat później.
Imię Kopernika nosi zbudowane w 1972 r. Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne w Zespole Szkół Technicznych.

Ruiny kaplicy zamku krzyżackiego. Zachowały się też ślady fosy i fragmenty murów opasających wzgórze.

Na szlaku...

Nie sposób napisać o wszystkich zabytkach Grudziądza.
Na szlaku znajdują się przecież: klasztor benedyktynek i tzw. Pałac Opatek, Rynek i zabytkowe kamieniczki. A ileż tu gmachów neogotyckich, by wymienić dawną Pocztę Cesarską (dziś Poczta Główna), żydowski "Przytułek Lehmana" (Urząd Stanu Cywilnego), kościół ewangelicko-augsburski pw. św. Jana, dawany kościół ewangelicki (dziś rzymskokatolicki pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny). Klasztor franciszkanów i kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego zajmuje więzienie dla kobiet.

Cytadela

Osobny rozdział należałoby poświęcić grudziądzkiej cytadeli - obiektowi tajemniczemu, o którym wiadomo, że z ponad 30 km chodników minerskich odkryto po wojnie tylko 10. Cytadelę można zwiedzać tylko dwa razy w roku: 3 maja i 11 listopada. Tak więc do Grudziądza, tego militarnego, jeszcze wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska