https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pod Wąbrzeźnem usunięto rój kilkudziesięciu tysięcy pszczół. Nie obyło się bez ukąszeń strażaków

PA
Zdjęcie ilustracyjne. W usuwaniu roju pszczół brali udział strażacy i pszczelarz.
Zdjęcie ilustracyjne. W usuwaniu roju pszczół brali udział strażacy i pszczelarz. Lukasz Gdak
Akcja była bardzo poważna. Do zdarzenia doszło w miejscowości Płąchawy w gm. Płużnica pod Wąbrzeźnem. Wypoczywającą rodzinę zaatakował rój pszczół. Wezwano służby. Kokon, który po ponad dwugodzinnej akcji został zdjęty z komina domu ważył 4 kg!

Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od Straży Ochrony Przyrody. - Rodzina, która wypoczywała przed domem, w pewnym momencie zauważyła nad kominem domu duży rój pszczół, który zaczął atakować mieszkańców - relacjonuje Straż Ochrony Przyrody.
- Rodzina w biegu uciekła do domu po czym na pomoc wezwano strażaków.

Do akcji wysłano dwie jednostki w tym jedna OSP Płużnica oraz samochód z PSP z Wąbrzeźna z podnośnikiem. Po godzinie dodatkowo przyjechał pszczelarz, który przy pomocy strażaków usunął rój.

CZYTAJ TEŻ: Agresywne owady atakowały przechodniów. Rój pszczół nad Brodnicą!

Po oględzinach okazało się, ze karton ważył około 4 kg - około kilkudziesięciu tysięcy owadów. Akcja usuwania roju pszczół trwała 2,5 godziny. Niestety, nie obyło bez ukąszeń strażaków. Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie w miejscowości Płąchawy w gm. Płużnica w powiecie wąbrzeskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska