https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki dla pocztowców. Związkowcy wywalczyli wyższe wynagrodzenia. Ile wynoszą pensje listonoszy?

Ewa Andruszkiewicz
Pocztowcy protestowali w wielu miastach wiosną tego roku domagając się podwyżek.
Pocztowcy protestowali w wielu miastach wiosną tego roku domagając się podwyżek. Krzysztof Kapica
Będą podwyżki dla pocztowców. Związkowcom udało się wywalczyć wzrost wynagrodzeń dla pracowników Poczty Polskiej. Ale broni jeszcze składać nie zamierzają.

- Wszyscy pracownicy Poczty Polskiej, których wynagrodzenia zasadnicze wynoszą do 3 tys. zł brutto włącznie, otrzymają podwyżkę w wysokości 120 zł brutto miesięcznie, a pracownicy zatrudnieni tylko w tzw. eksploatacji (m.in. listonosze, pracownicy obsługi klienta, pracownicy sortowni, pracownicy ochrony, kierowcy), których wynagrodzenia zasadnicze mieszczą się w przedziale 3000,01 - 3500 zł, otrzymają podwyżkę 100 zł brutto miesięcznie - czytamy w treści porozumienia, podpisanego między Zarządem Poczty Polskiej a związkowcami.

Czytaj także:

Strony uzgodniły, że wyrównanie podwyższonych wynagrodzeń za październik i listopad pracownicy otrzymają do 20 grudnia.
- Poczta Polska jest największym pracodawcą w Polsce, zatrudnia ok. 80 tys. osób. Zarząd dąży do tego, by minimalna płaca była na poziomie średniej krajowej. Tylko w tym roku udało się przeprowadzić dwukrotne podwyżki wynagrodzeń. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy wynagrodzenia zasadnicze najmniej zarabiających pracowników Poczty Polskiej wzrosły o 520 zł. W spółce wypłacane są również premie miesięczne - komentuje dla “Dziennika Bałtyckiego” Justyna Siwek, rzecznik Poczty Polskiej.

TOP 100 najlepszych firm na Pomorzu
Kliknij w obrazek, aby dowiedzieć się więcej!
Najbogatsze firmy na Pomorzu

Władze spółki zapewniają, że średnie wynagrodzenie całkowite dla pracowników eksploatacji, po obecnych wzrostach płac, wyniesie 3625 zł.

Z wywalczonych podwyżek związkowcy się cieszą, ale - jak sami przyznają - do stanu zadowolenia wciąż dużo brakuje.
- Uważam, że w obecnym stanie osiągnęliśmy maksimum tego, co mogliśmy uzyskać. Niestety, nie wiadomo dlaczego, Poczta Polska została zamieniona w spółkę prawa handlowego. To pociągnęło za sobą m.in. zwolnienia pracowników i obniżenie jakości wykonywanych usług. Moim zdaniem Poczta Polska nie musi być przedsiębiorstwem zyskownym. Powinna być przedsiębiorstwem użyteczności publicznej - mówi w rozmowie z nami Bogumił Nowicki, szef Solidarności w Poczcie Polskiej. - Nie jesteśmy do końca zadowoleni z wywalczonych podwyżek, uważamy, że cały czas są to za niskie kwoty. Cieszymy się jedynie z tego, że strategia przyjęta przez zarząd zakłada sukcesywne, coroczne wzrosty płac. Za cztery lata mamy osiągnąć w przedsiębiorstwie poziom średniej krajowej - dodaje.
[email protected]

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tre

Dużo dużo.

K
KaroKoru

pracuję na PP jako tzw. panienka z okienka, po kilkunastu latach mam  ok.3 130 zł na rękę w tym zasadnicza i dodatki :(

K
Kung fu panda
Kto tyle zarabia? Skąd im takie średnie wyszły? Chyba że liczą premię, której nikt nie dostaje bo do wózka nie mieszczą się już znicze , kalendarze i kś święta Michaldy,
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska