Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki za śmieci w Chojnicach dopiero po wyborach

Anna Klaman
Anna Klaman
Archiwum
Jest po zgromadzeniu wspólników Zakładu Zagospodarowania Odpadami w Nowym Dworze. Było ważne, bo wspólnicy nie zgodzili się teraz na podwyżkę śmieci...

Ale uwaga - mowa tylko o tym roku, bo podwyżka jednak będzie, o czym za chwilę.
Słowo "balast" odmieniano przez wszystkie przypadki, bo to śmieci, które zostają po przeprowadzeniu segregacji. Stąd - balast. A ów balast - jak się okazuje - musi więcej kosztować.

- Możemy go w części przechowywać, za co wnosimy opłatę marszałkowską - wyjaśnia burmistrz Arseniusz Finster. - A w części musimy oddawać innym firmom, które go wykorzystują do innych celów. Łącznie produkujemy go około 10 tysięcy ton rocznie, 2,5 tys. ton wysyłamy, a 7,5 tys. ton przechowujemy w naszych kwaterach. Łącznie wszystkich odpadów jest 33 tys. ton.
Ok. 1/3 to balast, który trzeba zagospodarować, a koszty, cóż, rosną. Teraz to 70 zł, w przyszłym roku 140 zł, potem 240 zł...
Nie ma rady, trzeba myśleć więc o przyszłości i inwestycji, takiej, by samodzielnie, możliwie taniej, radzić sobie z górą śmieci. Były pewne plany, teraz mają być skorygowane. - Podjęliśmy decyzję, że wycofujemy zadanie z regionalnego programu operacyjnego - mówi burmistrz. - Składamy jednak do PIOŚ, ponieważ tam jest możliwość dofinansowania sięgającego 65 proc., a wkładem własnym może być też kredyt z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.

https://pomorska.pl/zarzad-powiatu-chojnickiego-z-absolutorium-radna-dalecka-wystawia-czerwona-kartke/ar/13215841

Do 17 lipca powinno być wiadomo, czy dotacja będzie przyznana, czy też - nie. Realizacja inwestycji ma uchronić przed podwyżkami, które byłyby nieuchronne w 2020 r. To też data, kiedy nowa infrastruktura byłaby gotowa.
Nie będzie więc podwyżek? Nie, tak dobrze nie ma. - Nie unikniemy podwyżek związanych ze składowaniem i wysyłaniem balastu - mówi Finster. - Ale podjęliśmy decyzję, że podwyżek w tym roku, do końca grudnia nie będzie. Spółka ZZO musiała więc znaleźć różne oszczędności.

Burmistrz wyliczył, że gdyby podwyżka weszła w życie teraz, nie byłaby duża. To podobno byłoby rocznie 54 grosze od mieszkańca Chojnic. Ale podzielił zdanie innych włodarzy, którzy byli przeciw, np. z Człuchowa.
Są gminy, gdzie podwyżki raz w tym roku były. A przed nami wybory. Zadanie dla chojniczan na przyszłość - segregacja. Balastu byłoby mniej...

Jak wytłumaczyć dziecku, czym jest bieda? źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska