Pogoda trzyma Wisłę w korycie. Stany alarmowe w regionie nie są przekroczone

Wisła przybiera! Wysokie stany notowane są między Wyszogrodem a Płockiem. W Kępie Polskiej wodowskaz wskazywał wczoraj 519 cm, w Wyszogrodzie - 543 cm, w Płocku - 278 cm. - Taka sytuacja to wynik roztopów, ale też wypłycenia rzeki na tym odcinku - mówi Dariusz Bogacz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Na szczęście fala powodziowa, która zbliża się do naszego regionu na Zalewie Włocławskim jest spłaszczana. Jaka będzie za kilka, kilkanaście dni, gdy dotrze do Torunia i bydgoskiego Fordonu? - W sytuacji, gdy na rzece jest śryż to niewiadoma - twierdzi Bogacz.

Przeczytaj również: Na Wiśle w woj. kujawsko-pomorskim śryż. Aktualna prognoza hydrologiczna.

Wczoraj wodowskaz we Włocławku wskazywał 306 centymetrów. To o 4 cm więcej niż we wtorek. W Toruniu i bydgoskim Fordonie notowany był z kolei kilkucentymetrowy spadek. Stan wody w Toruniu - 326 cm, w Fordonie - 321 cm, a stan alarmowy to 650 cm.

Dopływ do włocławskiej zapory był trochę wyższy od średniego - 1155 metrów sześciennych wody na sekundę. Na podobnym poziomie odpływ. Przy takim przepływie przez stopień Toruń i pozostałe miasta w dolnej Wiśle całkowicie bezpieczne!

Pogoda na razie sprzyja utrzymaniu Wisły w korycie. Minusowe temperatury nocą i kilka stopni Celsjusza w dzień to warunki, które powodują, że śnieg topi się powoli. Taka też aura ma się utrzymać w najbliższych dniach. To dobra prognoza dla Wisły! I jeszcze jedna dobra wiadomość! Na południu Polski poziom wody w rzece opada.