Pogoda w Kujawsko-Pomorskiem. W weekend pożegnamy się z piękną aurą. Nadciąga chłodny niż ze Skandynawii

Zobacz wideo: Wiatr zerwał blachę na dachu bloku w Bydgoszczy

Przez prawie cały miesiąc mieliśmy do czynienia ze stabilną aurą, chociaż nie najcieplejszą. To co ją wyróżniało to bardzo wysokie ciśnienie, sporo słonecznych chwil, w miarę ciepłe dni i zimne noce. To zupełne przeciwieństwo przeciętnego marca, gdy bywało „jak w garncu”.

Do piątku towarzyszyć nam będzie prawdziwie wiosenna aura – z przewagą słońca i temperaturą sięgającą nawet 15- 16 stopni Celsjusza.

- Ale to powoli się zmienia, zapowiada całkiem inny typ pogody. Ciśnienie powietrza już się obniża, bo do Polski zbliża się seria niżów, pierwszy znad Skandynawii. W sobotę i niedzielę powietrze ogrzeje się maksymalnie do 8 - 9 stopni i możliwe są przelotne opady deszczu. We wtorek 29 marca słupek rtęci w termometrach w dzień zatrzyma się na 2-3 kreskach powyżej zera, a w nocy w okolicach 4 kreski poniżej. Tego dnia może też pojawiać się śnieg, by na krótko przypomnieć o zimie – mówi bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.

Pod koniec następnego tygodnia, czyli już w pierwszych dniach kwietnia, w regionie pojawi się kolejny niż, tym razem z zachodu Europy.

Zrobi się znacznie cieplej, zarówno w dzień (do 13 stopni), jak i w nocy (do 5). Niż przyniesie ze sobą także zachmurzenie i opady deszczu oraz porywy wiatru. Te opady mają być nieco większe niż tydzień wcześniej. Do deszczomierzy może wpaść do 20 mm deszczu.

Zdaniem Bogdana Bąka – do deszczomierzy mogłoby wpaść nawet dwa lub trzy razy więcej, bo już grozi nam wiosenna susza.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje o bardzo wysokim zagrożeniu pożarowym w lasach całego kraju, zwłaszcza na zachodzie.

Komunikat brzmi tak: „Wysokie temperatury w ciągu dnia, brak opadów od 30 dni, wysokie usłonecznienie oraz brak roztopów z pokrywy śnieżnej, powodują wzrost zagrożenia pożarowego”.

Od kilku dni w największych miastach Kujaw i Pomorza utrzymuje się też smog. Alerty o złym stanie powietrza otrzymują mieszkańcy Bydgoszczy i Grudziądza.

- W środę rano jechałem do pracy na rowerze. Widać było unoszącą się nisko nad ziemią mgiełkę. W gardle czułem drapanie – skarży się pan Adam z Bydgoszczy, nasz czytelnik.

W Toruniu, Nakle nad Notecią i Solcu Kujawskim ocena jakości powietrza jest dostateczna, zaś w Inowrocławiu i Włocławku mowa jest o umiarkowanej.

Jeśli jakość powietrza jest zła, wszystkim mieszkańcom zaleca się pozostanie w domach lub miejscach pracy, a przynajmniej ograniczenie aktywności na zewnątrz. Lekarze zwracają uwagę, iż wyższe stężenia pyłów nasyconych (PM 10 i PM 2,5) szkodzą zwłaszcza chorym, osobom starszym, kobietom w ciąży oraz małym dzieciom.