Pokażemy, co potrafimy

     - Za dwa tygodnie wakacje. Harcerze są już do nich przygotowani?
     - Właśnie zakończyliśmy szkolenie kadry - 120 instruktorów uczyło się, jak bezpiecznie i aktywnie organizować letni wypoczynek. Trwa zatwierdzanie placówek i już widać, że mniej niż w wiosennych planach będzie form wyjazdowych, a więcej w miejscu zamieszkania, czyli w ramach Nieobozowej Akcji Letniej, która w tym roku nosi nazwę" Wakacje na maksa". Ważne, by dzieci, które nigdzie nie wyjadą nauczyły się, jak bezpiecznie i aktywnie wypoczywać, nabierać sił przed kolejnym rokiem szkolnym.
     - Ile dzieci obejmie tegoroczne harcerskie lato?
     - Plany obejmowały ok. 6 tys. Dziś wiem, że będzie jakieś 5,5 tys. Powód banalny i bolesny - pieniądze.
     - W ubiegłym roku, niemal w przeddzień rozpoczęcia akcji letniej, harcerze dowiedzieli się, że nie ma dla nich pieniędzy z kuratorium.
     - W tym roku nam to nie grozi. Komendy hufców są w trakcie podpisywania umów z kuratorium. Obozy mają różną cenę, np. bodaj najtańszy organizują harcerze z powiatu inowrocławskiego - 14 dni za 350 zł. Najdroższe jak zwykle są wakacje wodniaków. Nie zapominamy też o tych, którzy są mniej sprawni niż inni - drużyny Nieprzetartego Szlaku spędzą czas na obozach w naszych bazach. Nie harcerzy zapraszamy na wakacje z ekologią, a wszystkie druhny i druhów będziemy informować i dokształcać w wiedzy o Unii. Mamy z czym tam pójść, np. pokażemy skautom z Zachodu, co robią właśnie nasze drużyny Nieprzetartego Szlaku, oni tego nie mają.