Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokazy tańca w czasie lekcji? Dzieci wracają do domu z ulotkami

Katarzyna Piojda
Najpierw pokaz, a po nim - ulotki wręczane uczniom. Wszystko to podczas zwykłych lekcji. Kończy się pokaz, a zaczynają prośby dzieci: "Mamo, tato, ja chcę chodzić na te tańce i dostawać medale"
Najpierw pokaz, a po nim - ulotki wręczane uczniom. Wszystko to podczas zwykłych lekcji. Kończy się pokaz, a zaczynają prośby dzieci: "Mamo, tato, ja chcę chodzić na te tańce i dostawać medale" Agata Wodzień
- Ja wszystko rozumiem, że bez reklamy firma kuleje, ale w tym przypadku to przegięcie - mówi mama ucznia Szkoły Podstawowej nr 65 w bydgoskim Fordonie. Przegięciem nazywa pokazy tańca, jakie odbywają się w tej szkole, w czasie gdy powinny być prowadzone normalne lekcje.

Lekcja pokazowa

Nauczycielki przerywają zajęcia w klasach i idą z dziećmi na taki pokaz. Prawie wszystkie klasy z tzw. nauczania początkowego oglądają tancerzy z prywatnej szkoły tańca Gabi.

Mali uczniowie są zachwyceni. Też chcieliby tak tańczyć. - No tak, bo pani pokazywała medale, które można zdobyć, jak się będzie ładnie tańczyło na turniejach - mówią potem.

I mogą te medale zdobyć, bo przedstawiciele szkółki tanecznej rozdają maluchom deklaracje. Trzeba je wypełnić i oddać wychowawcy w klasie w ciągu trzech dni. Trzeba też co miesiąc zapłacić 50 złotych za "uczestnictwo dziecka w programie". Czyli za naukę tańca. To godzina tygodniowo. Opłata członkowska, jednorazowa, wynosi 35 złotych.

Przeczytaj także: Nauczycielu, poleć dzieciom nasze podręczniki - pojedziesz na wycieczkę!

Decyzja dyrektora

W Wydziale Edukacji bydgoskiego ratusza o reklamowych pokazach tańca w szkole w nowym Fordonie nie wiedzą. Wiedzą za to, że... - To decyzja dyrektora szkoły, jakie zajęcia odbywają się w placówce, ale takich pokazów w trakcie lekcji nie powinno być - podkreśla Magdalena Buschmann, kierownik Referatu Organizacji Oświaty w tym wydziale. - Najwyżej po lekcjach.

W kuratorium twierdzą podobnie. - Na lekcjach ma być realizowana podstawa programowa, a nie organizowane takie promocyjne pokazy - mówi Tadeusz Dąbrowski, dyrektor Wydziału Nadzoru Pedagogicznego w kuratorium oświaty.

Urzędnicy przyjrzą się tej sprawie.

Ulotki szkół językowych rozdawane pod szkołą czy afisze, dotyczące kursów tańca albo karate, rozklejane w okolicy to już standard. Lekcje tańca prywatnej szkółki, które obejrzeć mają malcy w czasie swoich lekcji, standardem nie są. - Do nas też zgłaszają się m.in. szkoły tańca. Jeśli chcą zaprezentować ofertę, mogą to zrobić, jeżeli w ogóle, to na zebraniach z rodzicami, bo to przecież rodzice decydują, czy posłać dziecko na taki kurs - dodaje Iwona Fechner-Sędzicka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 7 w Toruniu.

Treści programowe

Jak pokazy tańca tłumaczy dyrektor SP 65? - W związku z dużym zainteresowaniem rodziców zajęciami umuzykalniającymi dla dzieci, wyraziłam zgodę na zorganizowanie przez Centrum Tańca Gabi bezpłatnych zajęć pokazowych - informuje Małgorzata Rogowska. - Firma zobowiązała się wynająć salę odpłatnie i zorganizować taki pokaz w placówce. Uznałam, iż te zajęcia uatrakcyjnią realizację treści programowych z edukacji muzycznej w najmłodszych klasach. To dlatego odbywały się w czasie lekcji. Nie wyraziłam jednak zgody na rozpowszechnianie ulotek reklamowych przez centrum tańca.

- To nie są pokazy tańca, tylko lekcje edukacyjne. To nie są ulotki reklamowe, tylko informacyjne - prostuje właściciel szkoły tańca.

Program, w ramach którego odbywają się te zajęcia, został objęty honorowym patronatem ministra edukacji narodowej. W ulotce czytamy: "Prowadząc zajęcia taneczne z dziećmi chcemy nie tylko rozbudzać w nich zamiłowanie do tańca i ruchu w dźwiękach muzyki, ale również pragniemy rozwijać poczucie koleżeństwa i kształtować pozytywne cechy charakteru".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska