Tydzień Mediacji
"Jesteś w konflikcie - spróbuj mediacji jako alternatywnej metody rozwiązywania sporów" - oto hasło, jakie przyświeca tegorocznemu Tygodniowi Mediacji.
Co to takiego, ta mediacja? - Rozmowa zwaśnionych, poróżnionych stron w obecności neutralnej osoby - wyjaśnia Natalia Lejbman, wiceprezes stowarzyszenia Bydgoskie Centrum Mediacji i Terapii. - To rodzaj negocjacji, czyli czynienia wzajemnych ustępstw w stopniu zadowalającym obie strony.
Zobacz także: Chciał 5 tysięcy złotych okupu za kolegę, którego... nie porwał
Pani prezes kontynuuje: - Sięgając wstecz, kiedy rodziny tworzyły wielopokoleniowy zwarty system, w każdym tego typu układzie znajdowała się osoba (zazwyczaj senior albo seniorka rodu), którą pozostali członkowie rodziny darzyli zaufaniem. Często przed podjęciem ważnej decyzji radzili się jej, oczekując najlepszej obiektywnej wskazówki. Pomagała ona także w rozwiązywaniu sporów i godzeniu zwaśnionych stron.
Dzisiaj powiedzielibyśmy o takiej osobie, że to mediator rodzinny. - Z różnych powodów tracimy umiejętność prowadzenia rozmowy na przykład w sytuacji rozwodu - zaznacza Natalia Lejbman. - Mediacja może przyczynić się do poprawy relacji pod warunkiem, że strony tego chcą.
W tym tygodniu trwa Tydzień Mediacji. Potrzebujący wsparcia mogą zgłaszać się do stowarzyszenia Bydgoskie Centrum Mediacji i Terapii, dzwoniąc pod nr telefonów 662 05 18 00 (prezes Krzysztof Jankowski) albo 608 026 556 (wiceprezes Natalia Lejbman).
Pomoc świadczona jest bezpłatnie.
Czytaj e-wydanie »