Do zdarzenia doszło 21 sierpnia przy ulicy Plebanka w Inowrocławiu.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów dziecko odzyskało oddech i po konsultacji lekarskiej trafiło w ramiona szczęśliwych rodziców
- W pewnym momencie policjanci zauważyli gwałtownie zatrzymujące się na jezdni auto, z którego wybiegła zdenerwowana kobieta i wyciągnęła kilkuletnie dziecko. Policjanci sprawdzili z czego wynika zachowanie kobiety. Szybko okazało się, że 5-latka potrzebuje pomocy, bo zachłysnęła się lizakiem, a rodzice chcieli jej pomóc. W momencie kiedy mundurowi podjęli działania dziecko na szczęście było przytomne, ale nie mogło złapać oddechu. Policjantka natychmiast, zgodnie z zasadami pierwszej pomocy, przełożyła dziecko przez kolano i zaczęła opukiwać plecy dziewczynki. Dzięki temu 5-latka szybko odzyskała oddech. Funkcjonariusz natomiast udrożnił w tym czasie ruch zablokowany zatrzymanym pojazdem rodziców i o całej sytuacji powiadomił dyżurnego inowrocławskiej policji -relacjonuje sierż. szt. Michał Parzyszek z inowrocławskiej policji.
Policjanci, ze względu na niewielką odległość stacji Pogotowia Ratunkowego od miejsca zdarzenia, zdecydowali się od razu tam pobiec z dziewczynką.
- Razem z ojcem 5-latki, który trzymał córkę na rękach, znaleźli tam pomoc ratowników, a następnie lekarzy w szpitalu, gdzie potwierdzono, że dziewczynka jest cała i zdrowa - dodaje Parzyszek.
Nocne życie Inowrocławia. Zobaczcie, co zarejestrował monitoring
"Ludzie, co wy bierzecie". Dzikie zachowanie w centrum Inowr...
