Rafał Dąbrowski, policjant z Komendy Miejskiej w Sopocie, który niedawno uczestniczył w akcji ratowania trójki topiących się na plaży w Gdańsku-Sobieszewie dzieci, za swoje bohaterstwo otrzymał od prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego dyplom.
W Gdańsku Sobieszewie topiła się trójka dzieci i ich dziadek. Dramatyczna akcja na plaży. Policjant, który ich uratował, otrzyma nagrodę
Do dyplomu dołączono też finansową nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotych. Aspirant Dąbrowski, jak na bohatera przystało, o swojej roli w tej akcji mówił z dużą skromnością. Podkreślał, że bez pomocy innych, którzy za nim ruszyli dzieciom na pomoc, nie udałoby się uratować całej trójki.
Opowiadał, że ani przez chwilę nie wahał się z ruszeniem na ratunek, chociaż na plaży w Sobieszewie był prywatnie, odpoczywając tam ze swoją rodziną. Opowiadając o samej akcji, wspomniał, że był taki moment, kiedy pomyślał, że on sam nie dotrze do brzegu. Po rzuceniu koła dzieciom, jego samego zalała fala i zaczęło mu brakować sił. Wystarczyło jednak, że zobaczył na plaży swoją żonę i siły mu wróciły.
POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:
