We wtorek (3 marca) Warszawski Sąd Okręgowy uchylił wyrok sądu niższej instancji w sprawie naruszenia przez Władysława Frasyniuka nietykalności policjantów. W czerwcu 2017 roku, podczas kontrmanifestacji smoleńskiej Frasyniuk miał popchnąć i kopnąć funkcjonariuszy.
Policjanta można pobić, opluć i zelżyć. Nie mogę się zgodzić, by sędzia zezwolił na agresję w stosunku do policjantów.
- Sąd stwierdził, że policjanta można pobić, opluć i zelżyć. To bardzo szkodliwa praktyka. Państwo ma obowiązek chronienia policjantów, strażaków i inne służby - skomentował decyzję sądu Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej.
- Nie mogę się zgodzić, by sędzia zezwolił na agresję w stosunku do policjantów - mówił Zbigniew Ziobro.
Sąd uznał, że ustalenia niższej instancji były rzetelne, ale nieprawidłowo oceniały społeczną szkodliwość działań Frasyniuka. Podczas ogłaszania wyroku sędzia Urszula Myśliwska wyjaśniła, że Władysław Frasyniuk nie miał na celu wyrządzenia komuś krzywdy, a sami policjanci nie zgłaszali od razu sprawy. Zdaniem sądu działania byłego opozycjonisty z czasów PRL nie były chuligańskim wybrykiem, lecz były usprawiedliwione okolicznościami przebiegu zgromadzenia.
Wyrok sądu jest prawomocny.
