Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policyjne oszczędności... Nasze bezpieczeństwo jest zagrożone?

(wom)
Ze starych mundurów napisy "Policja” na pewno się nie odklejały
Ze starych mundurów napisy "Policja” na pewno się nie odklejały Fot. Jarosław Pruss
Wstrzymanie naboru i likwidacja prawie 170 wakatów - tak zaczęły się policyjne oszczędności w województwie. Policyjni związkowcy biją na alarm, bo nasze bezpieczeństwo jest zagrożone.

Ostatnim przejawem oszczędności w policji jest polecenie podpisane przez Andrzeja Trelę, zastępcę komendanta głównego, który nakazuje komendantom wojewódzkim skontrolowanie nieruchomości i pozbycie się tych niewykorzystywanych.

W województwie już teraz wiadomo, że policja przekaże starostwu budynek po zlikwidowanym posterunku w Lisewie w powiecie chełmińskim, a teren policyjnej bazy transportowej w Toruniu trafi w ręce Agencji Mienia Wojskowego, która zajmie się jego sprzedażą. W kraju na sprzedaż pójdą m.in. policyjne obiekty sportowe.

W Kujawsko-Pomorskiem już nie ma szans na zatrudnienie prawie 250 dodatkowych policjantów. Tyle czekało wolnych etatów. KGP zdecydowała o likwidacji 167 z nich.

- Nie ma co ukrywać, te wakaty dotąd ratowały policji życie - mówi Jarosław Hermański, szef NSZZ Policjantów w województwie. - Za wakatami szły określone pieniądze, a gdy sytuacja stawała się mało stabilna, KGP manipulując tymi środkami, łatała dziury. Likwidacja wakatów - a w całej Polsce to liczba trzech tysięcy - musi za sobą pociągnąć reorganizację komend miejskich i powiatowych.
Jeden z naszych Czytelników (prosi o anonimowość) mówi: - Chciałem wstąpić do policji, zrezygnowałem z pracy, trafiłem do szkółki... i nagle okazało się, że nikt mnie nie przyjmie...

Naboru nie było już w sierpniu. - To rozkaz KGP - mówi Kamila Ogonowska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. - Ale wciąż opracowujemy listy kandydatów, których przyjmiemy, gdy zapadnie taka decyzja.
Sytuację kadrową policji w województwie komplikuje fakt, że w tym roku na emerytury odeszło 265 funkcjonariuszy, których nie ma kim zastąpić.

W kraju KGP zalega z wypłatami świadczeń dla policjantów na kwotę 150 mln zł. W województwie zaległości wynoszą 8 mln zł. - Zapewniono nas, że zaległości będą uregulowane w marcu 2010 - mówi Hermański. - Ale to wygląda na odsuwanie problemu w czasie. Czarę goryczy przelały nowe mundury policji. NSZZ Policjantów zażądał od KGP... zaprzestania ich wydawania.

- Na spotkaniu z udziałem producentów mundurów okazało się, że sorty wcześniej testowane były lepszej jakości - mówi Hermański. W nowych mundurach rozpadają się buty, materiał pali się jak pochodnia, w dodatku - całość jest... zbyt gorąca. - Przecież po to, aby pokazać, że mimo kryzysu coś się dzieje, latem wydano mundury wiosenno-jesienne. A przetargi na letnie mundury mają być rozstrzygnięte w październiku. To paranoja! - mówi Hermański.

W województwie na prawie 5 tys. policjantów nowe mundury dostało już 1450. Funkcjonariusze narzekają, że odklejają im się napisy "Policja" - skutecznym sposobem na to jest ich... "przyprasowanie". Wątpliwości związkowców budzi też cena, za która kupowano mundury. Jedna kurtka kosztuje aż 1200 zł, a spodnie - 700 zł. Paweł Biedziak, rzecznik Najwyższej Izby Kontroli, mówi: - Ocenimy zakupy umundurowania pod względem gospodarności KGP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska