Jak czytamy w Onecie do pierwszego z tych zdarzeń doszło wczoraj tuż przed godz. 15 w miejscowości Prusy w gminie Stopnica w powiecie buskim. Policjanci z tamtejszego komisariatu chcieli zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę osobowego audi. Ten jednak zignorował sygnały dawane przez funkcjonariuszy i nagle przyspieszył.
- Policjanci oczywiście ruszyli za nim w pościg. Udało im się zatrzymać uciekającego kierowcę po około trzech kilometrach – mówi Onetowi sierż. szt. Damian Janus z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji. – Okazało się, że za kierownicą auta siedział nietrzeźwy 31-latek. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie – dodaje.
Do policyjnego pościgu doszło wczoraj także po godz. 15 w Kielcach na ul. Zastawie, tuż przed miejscowością Kostomłoty I. – Policjanci z grupy Speed postanowili zatrzymać do kontroli kierowcę volkswagena, który wyjeżdżał z bocznej ulicy. Ten wstępnie się zatrzymał, ale gdy jeden z funkcjonariuszy wysiadł z auta, nagle zaczął uciekać. Pościg trwał niecały kilometr. 27-latek był trzeźwy, ale wstępne badanie wykazało, że był pod wpływem narkotyków – podkreśl sierż. szt. Damian Janus. Obu kierowcom za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi nawet pięć lat więzienia.
Źródło: Onet
