https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polityczna awantura o Beatę Kempę i wrocławskich policjantów

Marcin Rybak
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Marek Szawdyn
Platforma Obywatelska żąda wyjaśnień na temat rzekomych powiązań minister Beaty Kempy z odwołanymi niedawno oficerami policji we Wrocławiu. Chcą zabezpieczenia bilingów jej rozmów telefonicznych, a także monitoringu z Komendy Powiatowej w Oleśnicy. Ich zdaniem Beata Kempa była tu w poniedziałek wieczorem. W odpowiedzi minister poinformowała Polską Agencję Prasową, że zawiadamia prokuraturę.

Od dawna wrocławscy policjanci plotkują, że dwa byli szefowie Komendy Miejskiej we Wrocławiu, Dariusz Kokornaczyk i Jerzy Kokot, awanse zawdzięczają Beacie Kempie. Bo tak jak ona pochodzą z Sycowa. Głośno zaczęło się o tym mówić kilka dni temu - po ujawnieniu przez Superwizjer TVN skandalu na Komisariacie Policji Wrocław Stare Miasto, gdzie w maju ubiegłego roku zmarł Igor Stachowiak. Wcześniej rażony prądem z paralizatora w toalecie w komisariacie.

Postulat wyjaśnienia tych doniesień PO wpisała do wniosku o sejmową komisję śledczą w sprawie skandalu na komisariacie. Beata Kempa odpowiedziała ostro – to pomówienia. Złożyła wniosek do Komisji Etyki Poselskiej , która miałaby się zająć publiczną wypowiedzią posła PO Borysa Budki. To było w czwartek.

W piątek PO zaczęła przekazywać kolejne informacje o polityczno-policyjnym wątku całej sprawy. Posłowie przekonują, że w poniedziałek wieczorem, czyli dwa dni po reportażu w TVN, Beata Kempa przyjechała do Komendy Powiatowej w Oleśnicy. Komisariat w Sycowie podlega komendzie w Oleśnicy. Tu szefami byli przed laty i Kokornaczyk i Kokot. PO żąda zabezpieczenia monitoringu z oleśnickiej komendy, bilingów rozmów Beaty Kempy.

TU PRZECZYTASZ o trzęsieniu ziemi we wrocławskiej policji

W piątek po południu minister przekazała Polskiej Agencji Prasowej swoje oświadczenie w tej sprawie. "Wobec powtarzających się bezpodstawnych pomówień, insynuacji, manipulacji faktami, kłamstw i nadinterpretacji mających na celu poniżenie mnie w oczach opinii publicznej i narażającymi mnie na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia funkcji szefa Kancelarii Premiera i posła na Sejm RP składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury Generalnej przez krąg osób, który się tego dopuszczał" - czytamy.

Tymczasem politycy PO ujawniają kolejne informacje o dziwnych decyzjach personalnych we wrocławskiej policji. Chodzi o awans oficera dyżurnego komisariatu policji Wrocław Stare Miasto. Tego, który pełnił służbę 15 maja 2016 roku. Tego, który po interwencji na wrocławskim Rynku, gdzie policjanci zatrzymywali Igora Stachowiaka nakazał zatrzymywanie świadków, nagrywających interwencję telefonami komórkowymi. Zdaniem PO ten funkcjonariusz też pochodzi z Sycowa.

Przypomnijmy: w maju 2016, gdy na komisariacie tragicznie zmarł Igor Stachowiak, jego komendantem był Jerzy Kokot. Kokornaczyk był zastępcą Komendanta Miejskiego Policji. Jakiś czas po tragedii Kokot został zastępcą Komendanta Miejskiego a Kokornaczyk komendantem. Według naszych nieoficjalnych informacji rzeczywiście dyżurny z KP Stare Miasto razem ze swoim szefem przeszedł do Komendy Miejskiej.

PRZECZYTAJ o awansie Jerzego Kokota

Komentarze 46

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
PO policjanci
wymień jakieś nazwiska ... pewnie nie znasz. Ja też :) Natomiast wymienić można dziesiątki na Dolnym Śląsku komendantów powiatowych, ich zastępców i naczelników z nadania PiS.
P
Pan
Panie Marcinie niech Pan wyjaśni skąd się wziął zastępca wojewódzkiego też będzie ciekawy artykuł.....Był najlepszy, kuty , marzenia o gwiazdce generalskiej ha, ha, aż przyszedł dzień który zmienił jego życie ha,ha,ha,hi,hi
t
tak mówi
Przecież ukończyła "normalne" prawo
z
zenn
Nie ma w naszym pięknym kraju polityka bardziej irytującego / niedoświadczonego/ przekupnego / prostackiego do pani kempy. Wieśniara do sześcianu, mam nadzieje że zgnije w więzieniu (ona i jej wszyscy klakierzy).
K
Kasia
Kiedyś Ziobro - przy okazji wprowadzania jakieś restrykcyjnej propozycji ustawy -
mawiał że "uczciwi nie mają się czego bać". No więc skąd ta panika u Pani Minister??? Czyżby ?.....
c
corwc
ale przyjdzie dzień ze wyjdzie to na jaw na pewno
A
Agent
Politycy, którzy decydują o obsadzie stanowisk ponoszą za te osoby odpowiedzialność wiec jeśli pani BK odpowiada za te awanse a jest to możliwe, to również powinna ponieść konsekwencje. Niestety obawiam się że po raz kolejny wszystko się rozmyje
e
ekonom amator
Jeżeli opozycja rzeczywiście chce wyjaśniać temat, to w pierwszej kolejności powinna wystąpić z oficjalnym, poselskim zapytaniem do Komendy Głównej Policji lub do ministerstwa - jaki był łączny koszt pokryty z budżetu państwa, poniesiony przy ,, zabezpieczeniu '' przez Policję i inne służby ślubu córeczki Beci i dla porównania - ile wynosi średnio koszt takich zabezpieczeń przy ślubie zwykłego Polaka Kowalskiego ?
e
ekonom amator
Jeżeli opozycja rzeczywiście chce wyjaśniać temat, to w pierwszej kolejności powinna wystąpić z oficjalnym, poselskim zapytaniem do Komendy Głównej Policji lub do ministerstwa - jaki był łączny koszt pokryty z budżetu państwa, poniesiony przy ,, zabezpieczeniu '' przez Policję i inne służby ślubu córeczki Beci i dla porównania - ile wynosi średnio koszt takich zabezpieczeń przy ślubie zwykłego Polaka Kowalskiego ?
V
Victor
ona nie miała w tym żadnego ,prywatnego interesu !!!!!!!!
P
Philozoph
jak z chłopa na pana !!! Modelowy przykład to tłustowłosa pani "minister "Kempa !!! Prostackie pisowskie szczekadło ,nakręcone jak pacynka przez zbawiciela Jarka !!! I,tacy ludzie bezrozumni zarządzają naszym krajem ! KATASTROFA !!!!!!!!!!!!
s
santa subito
z sycowa!
G
Gość
...180 tyś .PLN Prawda to czy nieprawda ??? Pani Beato ,czekamy na Pani głos !!!
G
Gość
Poseł Budka nie mógł marzyć o lepszym prezencie :)
Jeśli prokuratura wystąpi przeciwko niemu na drogę prawną, absolutnie nikt, nawet najwięksi zwolennicy PISu nie będą mieli wątpliwości, że to polityczna dyspozycyjność.
Gdy sprawę umorzą, pogrążą Kempę, która będzie w dalszym ciągu atakowana (a z nią także PIS).
Wygląda więc na to, że niebawem pani "prawnik" nieco odpocznie od rządowej fuchy... :)
B
Buhahaha...
To już naprawdę komiczne. Kempa boi się "utraty zaufania". Pani "mecenas", magiel czeka. Bedzie mozna budzić zaufanie w całej wsi!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska