Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polomarket Sportino uległ Rosie Radom

DM
Marcin Kosiński (z piłką) i Dawid Adamczewski imponowali rzutami za trzy punkty.
Marcin Kosiński (z piłką) i Dawid Adamczewski imponowali rzutami za trzy punkty. Dominik Fijałkowski
Koszykarze Polomarket Sportino Inowrocław tylko przed piętnaście minut prowadzili równorzędną potyczkę z jednym z faworytów rozgrywek.

Sportino Inowrocław-Rosa Radom 59:75

Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Można zgłaszać swoich faworytów!

SPORTINO - ROSA 59:75 (25:23, 11:23, 13:18, 10:11)
SPORTINO: Zabłocki 17 (3), Kukiełka 9 (1), Strzelecki 9, Witos 6, Wierzbicki 3 oraz Adamczewski 15 (3), Jankowiak 0, Mowlik 0, Michałek 0, Rychłowski 0.
ROSA : Donigiewicz 18 (2), Kosiński 12 (2), Kardaś 6, Nikiel 6, Wiekiera 0 oraz Radke 14 (1), Cetnar 8, Zalewski 7 (1), Podkowiński 4, Kapturski 0.

Radomianie przyjechali na Kujawy bez kontuzjowanego silnego skrzydłowego Tomasza Pisarczyka. Zespół poprowadził dobrze znany w Inowrocławiu Mariusz Karol (były trener Sportino), a w roli drugiego środkowego wystąpił Hubert Radke (reprezentował barwy Noteci).

Zanim spotkanie na dobre się rozpoczęło, to Polomarket Sportino przegrywał już 5:14. Gospodarze nie potrafili zatrzymać Marcina Kosińskiego (Iwo Kitzingera) i Artura Donigiewicza. Od stanu 8:15 rozpoczęła się szalona pogoń inowrocławian. Dawid Adamczewski trafił bowiem dwa razy z dystansu, a celną trójkę posłał także Tomasz Zabłocki.

Po pierwszej kwarcie koszykarze Sportino prowadzili 25:23. Skuteczną grę w ataku i dobrą postawę w obronie zdołali utrzymać do 15. minuty (33:33). Końcówkę pierwszej połowy przegrali jednak bardzo wyraźnie (3:13) i na przerwę schodzili w kiepskich nastrojach (36:46).

Przeczytaj także: Radosław Plebanek odszedł z KK Świecie

- Popełnialiśmy w tym okresie zbyt dużo strat. Rywale zdobywali punkty po kontratakach - podkreślił Grzegorz Kukiełka.

Kujawianie przegrali walkę na tablicach tylko 14:16, ale fatalnie dla nich wyglądała statystyka punktów zdobytych spod kosza (2:22). Po zmianie stron zawodnicy Rosy kontrolowali sytuację na parkiecie. Świetną grą kierowali Kosiński (7 asyst) i Piotr Kardaś (5 as.). W ataku brylował Donigiewicz (8/16 z gry).

W inowrocławskim zespole kolejne świetne zawody rozegrał Adamczewski. Był aktywny w ataku (3/4 za 2, 3/6 za 3, 3 as.), ale także ciężko pracował w defensywie (7 zbiórek, 3 bloki i 1 przechwyt).

Do dobrej formy wraca Zabłocki (4/5 za 2, 3/5 za 3). Natomiast na deskach bardzo dobrze walczył Hubert Wierzbicki (11 zb.). To było jednak za mało na niezwykle wyrównaną drużynę z Radomia. Po meczu zawodnicy Sportino udali się na klubową wigilię.

Wiadomości koszykarskie z regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska