https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sportino Inowrocław spadło do drugiej ligi. Co dalej?

(dm)
Fanki płakały po spadku Sportino do drugiej ligi.
Fanki płakały po spadku Sportino do drugiej ligi. Dominik Fijałkowski
Koszykarze z Inowrocławia okazali się za słabi na pierwszą ligę. Kujawianie przegrali rywalizację w fazie play out o utrzymanie się w rozgrywkach z Polonią Przemyśl 1:3.

O porażce inowrocławian w czwartym meczu (69:80) zadecydowała kiepska postawa w czwartej kwarcie (11:25). - Przez trzydzieści minut wszystko układało się po naszej myśli. Niestety, w czwartej kwarcie mieliśmy ogromne kłopoty w ataku. Przez sześć minut zdobyliśmy zaledwie dwa punkty. Graliśmy zbyt krótkie akcje. Spieszyliśmy się z oddawaniem rzutów. W kilku sytuacjach spudłowaliśmy z dogodnych sytuacji - ocenia Jakub Matuszak, trener kujawskiej drużyny. - Ponadto przegraliśmy sromotnie walkę na tablicach (25:40). Rywalizację pod koszami utrudniła kontuzja kostki Macieja Strzeleckiego.

Zawodnicy Polomarketu Sportino będą przebywali na Kujawach do końca tygodnia. Dziś i jutro w hali I LO będą trenowali z grupami młodych koszykarzy Kasprowicza Nowa Era. W czwartek w hali na Rąbinie będą ćwiczyli z graczami Piasta, Noteci i Kasprowicza Nowa Era. - Chcemy zaszczepić koszykarskiej bakcyla inowrocławskiej młodzieży - mówi Matuszak. - Wiele wskazuje, że od piątku zawodnicy będą mieli już wolne. Większość z nich bowiem kontrakty do końca kwietnia.

Inowrocław wiadomości

Szkoleniowiec Polomarketu Sportino nie żałuje decyzji, że w końcówce sezonu zgodził się poprowadzić zespół. - Było to trudne wyzwanie. Miałem bardzo udany debiut. Szkoda, że w kolejnych meczach nie mogłem skorzystać ze wszystkich graczy. Prześladowały nas urazy - podkreśla Jakub Matuszak. - Nie udało mi się utrzymać drużyny w pierwszej lidze, ale myślę, że pokazaliśmy dobrą koszykówkę. Trafiliśmy na bardzo wymagających przeciwników z Przemyśla. Zabrakło nam niewiele do doprowadzenia do piątego spotkania. Zdobyłem cenne doświadczenie, które powinno zaprocentować już w najbliższej przyszłości.

Trudny okres czeka władze Sportino. Muszą zastanowić się nad przyszłością klubu.- Rozważamy różne warianty. Pierwszym jest start w drugiej lidze. Drugim dalsza możliwość gry na zapleczu ekstraklasy - - zaznacza Waldemar Buszkiewicz, prezes Sportino. - Spotkamy się z udziałowcami spółki. Oni zdecydują, co zrobić w zaistniałej sytuacji. Wszystko wyjaśni się w ciągu kilku najbliższych dni.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
marcin
zgadzam sie z Toba ale nikt nie potrafi zrozumiec ze miasto nie daje pieniedzy na klub. Klub ma swoich sponsorow ktorzy jako rada nadzorcza decyduja o jego losach. Wracajac do pilki noznej przyznaje Ci racje ze 3 kluby pilkarskie to za duzo mysle ze wystarczylby jeden ale konkretny. goplania jest o krok spadku do a klasy a notec chyba juz tam jest.... uwazam ze takie kluby nie maja sensu bytu w seniorskich rozgrywkach skoro ich jedynym zrodlem utrzymania jest kasa z miasta, znajac realia polskiej pilki i sportu zawodnicy w wiekszosci traktuja granie w tych klubach jako dodatek do spotkania przty piwku pozdrawiam
z
zdzichu
Marcin to ty nie masz pojęcia o finansowaniu sportu w mieście z budżetu miasta . Koszykówka -kto na to paczy ,kto .
Wioska Nieciecza 700-mieszkańców ,Stróże 2,000 mieszkanców ,teraz Brzesko 10,000 mieszkańców ,mają 1 ligę . Taki Nowy Sacz 80,000 ,Plock ,i wiele innych . 1 liga wiem bo z południa polski pochodzę .Ale mają 1 klub ,a nie 3 tak jak tu i tylko po to aby prezesiki mieli stołki .i wciskają kit o tradycjach -jakich ...szczycą się tym że grają w 5 lidze .Inowrocławiani aby obejrzeć dobrą piłkę ,jadą do Poznania albo do Bydgoszczy ,znam ich .Jest recepta na to aby w Inie był sport na przyzwoitym poziomie ,jedno miasto 1 klub ,tak jak w Płocku ,nieważne jaka nazwa aby nie było konfliktów ,Goplania ,Cuiavia, aby pogodzić zwaśnione kluby zrobić coś mądrego ,zlikwidować te kluby a powołać nowy JEDEN club KS. INOWROCŁAW i wystarczy pieniędzy na klub z budzetu miasta aby była 2 liga Marcinie ...
m
marcin
gościu nie masz pojęcia jakie pieniądze kosztuje utrzymanie piłkarzy w 2 lidze czyli w 3 a koszykarzy w 1 czyli w 2 to sa nieporównywalne kwoty a poziom sportowy zupełnie inny. Inowrocław nie stać na 2 ligę w piłce nożnej
z
zdzich
w Inie tylko piłka nożna ,kosz już się przeżył co było widać na frekfencji na meczach ,tak że teraz to już nikogo to nie obchodzi co się z nimi dzieje .tylko piłka nożna i tyle...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska