Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bydgoszcz przegrała w Gnieźnie

(maz)
Trening w Gnieźnie był sprawdzianem przed meczem Polonii z Betardem Wrocław
Trening w Gnieźnie był sprawdzianem przed meczem Polonii z Betardem Wrocław Andrzej Muszyński
Polonia Bydgoszcz przegrała w punktowanym treningu z pierwszoligowym Startem Gniezno. Startowała jednak w mocno okrojonym składzie, a wynik tego sparingu nie był najważniejszy.

Start Gniezno - Polonia Bydgoszcz 40:38

Start: Drożdżowski 3 (1,1,1,0), Kubasik 0 (0,0,d,-), Gała 3+1 (w,2,0,1), Skórnicki 9 (1,3,3,2), Lisiecki 11 (2,3,3,3), M.Fajfer 6+2 (2,2,2), O.Fajfer 8 (3,1,2,2);

Polonia: Gapiński 7 (3,w,1,3), Ajtner-Gollob 4+1 (2,1,0,1), Kościecha 7 (3,1,3,0), Curyło 5+1 (2,0,2,1), Woźniak 10+1 (3,3,1,3), Wieliński 3+1 (1,2,-), Bietracki 2 (0,0,2,0).

Dla Polonii piątkowy test-mecz to element przygotowań do niedzielnego meczu z Betardem we Wrocławiu. - Dzięki występowi na innym torze nie będziemy powielać ustawień i ścieżek z Bydgoszczy - wyjaśniał Robert Sawina, menedżer bydgoskiej drużyny. - Na pewno gnieźnieński tor jest bardziej podobny do wrocławskiego niż nasz, dlatego też postanowiliśmy tam pojechać.

Polonia trenowała w krajowym składzie. W Gnieźnie nie pojawił się jednak Krzysztof Buczkowski, który nie dał rady dotrzeć po meczu w lidze angielskiej.

Najskuteczniejszym z polonistów był Szymon Woźniak, który trzy razy kończył wyścigi na pierwszej pozycji. Upadki zaliczyli Tomasz Gapiński i Robert Kościecha, ale ich skutki na szczęście nie były groźne. W barwach Polonii gościnnie wystartował Oskar Ajtner-Gollob.

Jadą po trzy punkty

Trening w Gnieźnie może okazać się bardzo pożyteczny. Polonia chce z Wrocławia przywieźć komplet punktów.

Bonusa poloniści mogą być niemal pewni. Na swoim torze pokonali Betard 52:38. 14-punktowa zaliczka powinna wystarczyć do wygrania dwumeczu.

Jeśli Polonia chce jeszcze marzyć o miejscu w pierwszej czwórce, musi jednak zgarnąć cała pulę. A w rewanżu pokonać Betard wcale nie będzie łatwo.

Wrocławianie są ostatnio na fali; z ostatnich trzech spotkań na własnym torze wygrali dwa razy. Najpierw była porażka z Unibaksem Toruń, ale niewielka, bo ledwie dwupunktowa. Potem Betard niespodziewanie odprawił z kwitkiem Falubaz Zielona Góra, wygrywając z mistrzami Polski 47:42. Przed tygodniem we Wrocławiu nie poradzili sobie częstochowianie, którzy przegrali tam sześcioma punktami (42:48). W niedzielę Betard będzie chciał podtrzymać dobrą passę.

Drużynie pomogło zakontraktowanie Jespera Monberga. Duńczyk dołączył w trakcie sezonu, bo Betard borykał się z kontuzjami swoich zawodników. Zakontraktowanie Duńczyka okazało się dobrym posunięciem wrocławian, bo Monberg sprawdził się jako solidny zawodnik drugiej linii.

Polonia nie potrafiła zaleźć alternatywy dla kiepskiego Artioma Łaguty. Nick Morris słabo spisywał się na treningach i Sawina nie dał mu szansy w meczu ligowym. Sprawdził Daniła Iwanowa, ale ten nie poradził sobie z mocnymi rywalami. Josh Auty z powodów formalnych nie mógł znaleźć się w meczowym składzie. W niedzielę kolejną szansę otrzyma więc Łaguta.

Początek niedzielnego meczu Betard Wrocław - Polonia Bydgoszcz zaplanowano na godz. 17.30.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska