Polonia Bydgoszcz - Wanda Kraków 49:41. Gollob błyszczał na torze

To był zaskakujący ruch Polonii. Jacek Gollob - od tego roku trener bydgoskiej drużyny - zdecydował się wsiąść na motocykl i zająć miejsce w składzie drużyny (za Rafała Konpkę) na mecz z Wandą Kraków. - Niektórzy zawodnicy nie są w pełni gotowi do jazdy - tłumaczył Jacek Gollob przed kamerami TVP Sport. - Mnie również nie będzie łatwo, bo to będą dla mnie pierwsze zawody po bardzo długiej przerwie. Pojeździłem trochę na treningach sam, z Oskarem czy innymi zawodnikami, ale zdaję sobie sprawę, że o jakiś solidny wynik będzie ciężko. Tym bardziej, że Wanda Kraków to mocny przeciwnik - mówił. Zdradzając przy tym, że motocykl na ten mecz dostał od brata Tomasza. - Jest bardzo szybki, ale obawiam się, że silnik przewyższa moje obecne umiejętności. Będę starał się pomóc drużynie najbardziej jak potrafię, a każdy wyścig będzie niespodzianką. Jeśli poprawnie pojadę, to pewnie jeszcze powtórzymy ten manewr. Jeśli będzie źle, trzeba będzie jeszcze ciężej pracować.

Jacek Gollob zaczął słabo - w pierwszy swoim wyścigu został na starcie, a potem jechał daleko za rywalami. Z każdym kolejnym wyjazdem na tor czuł się chyba coraz pewniej, bo zaczął nawiązywać walkę z rywalami. Punktów dla bydgoskiej drużyny zdobył....

Nazwisko Gollob rozgrzewało jedno mocno miejscowych kibiców, bo świetnie na torze radził sobie syn Jacka - Oskar.
Najmłodszy zawodnik żużlowego klanu w rundzie zasadniczej było poza zasięgiem rywali.

Dzięki jego postawie, a także indywidualnym zwycięstwom Marcina Jędrzejewskiego, Wiktora Kułakowa i Andrieja Kudriaszowa - polonistom udawało się powstrzymywać faworyzowaną ekipę Wandy Kraków.

Zwłaszcza Chrisa Harrisa, który w zasadniczej części zawodów nie odnotował ani jednego biegowego zwycięstwa i Madsa Korneliussena, który również miał być siłą napędową Wandy.

Zapis relacji na żywo: Młody Gollob niepokonany! Polonia Bydgoszcz lepsza od Wandy Kraków

Jedynie Patrick Hougaard skutecznie uciekał gospodarzom. To akurat nie było zaskoczeniem - Duńczyk jeszcze w poprzednim sezonie był zawodnikiem Polonii. Co najważniejsze - jednym z najskuteczniejszych w przekroju całego sezonu. Świetna postawa Hougaarda to było za mało, by ekipa z Krakowa mogła wyjść na prowadzenie. Do wyścigów nominowanych przystępowała z czteropunktową stratą. To dawało jeszcze szanse na odwrócenie losów tego spotkania.

Na to nie pozwolili jednak Kudriaszow i Ajtner-Gollob, którzy tuż po starcie 14. wyścigu objęli podwójne prowadzenie i spokojnie dowieźli je do mety.

POLONIA BYDGOSZCZ - WANDA KRAKÓW 49:41
POLONIA: Kudriaszow 10+1 (3,1,d,3,3), J.Gollob 3 (0,2,1,0), Kułakow 9 (2,1,3,3,0), Curyło 3+1 (0,-,2,1,-), Jędrzejewski 11 (3,3,t,2,3), Sitarek 0 (u,d,-), Ajtner-Gollob 13+2 (3,2,3,3,2);
WANDA: Harris 9+1 (2,2,2,2,1), Mazur 3 (1,w,1,1), Hougaard 13 (3,2,3,3,2), Korneliusen 7+2 (1,1,2,2,1), Suchecki 5 (1,3,1,w,0), Nowiński 2 (1,0,1), Budzyń 2 (2,0,0).