Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia sprawdzi Strażaka/Wdę II, Zawisza II wzmocniony na Drwęcę

(ARKL)
(w środku) ponownie wesprze rezerwy Zawiszy Bydgoszcz.
(w środku) ponownie wesprze rezerwy Zawiszy Bydgoszcz. fot. Jarosław Pruss
Do środowych spotkań 7. kolejki "okręgówki" bydgoskie zespoły podejdą w roli faworytów.

Lider tabeli V ligi grupy 1, Polonia Bydgoszcz, stanie przed szansą powiększenia dorobku i umocnienia się na szczycie stawki. Dotychczas biało-czerwoni zainkasowali w sześciu spotkaniach aż 16 "oczek", a punktami podzielili się jedynie z Naprzodem Jabłonowo Pomorskie. W pokonanym polu zostawili m.in. Zawiszę II, Olimpię II czy Spójnię/Sanitrans Białe Błota. Tym razem polonistom przyjdzie zmierzyć się ze Strażakiem/Wdą II Przechowo.

- Woda sodowa nam nie grozi. Wiemy, ile ciężkiej pracy jest jeszcze przed nami - powtarza na każdym kroku Maciej Karabasz, trener Polonii, w której piłkarze wiedzą, że aby myśleć o awansie do IV ligi, trzeba co kolejkę udowadniać wyższość nad rywalami. - To są już doświadczeni gracze i wierzę w sportową dojrzałość tych chłopaków. Chcąc osiągnąć cel, trzeba regularnie zdobywać punkty i nie schodzić poniżej pewnego poziomu - dodaje szkoleniowiec.

Przeciwko starym znajomym

Strażak mimo iż plasuje się kilkanaście miejsc niżej od Polonii, w środowym meczu nie stoi na straconej pozycji. Możliwe, iż w szeregach drużyny prowadzonej przez Krzysztofa Jabłońskiego zobaczymy kilku piłkarzy z pierwszego zespołu Wdy. Ostatnio w V-ligowych rezerwach występują zawodnicy znani z gry w regionalnych ekipach m.in. Mateusz Kordowski, Marcin Wanat czy Patryk Urbański. Ten pierwszy, podobnie jak Damian Szczukowski czy Kamil Graczyk, w przeszłości miał okazję współpracować z Karabaszem.

- Znamy nie tylko ich możliwości. Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas trudny pojedynek. Dziewiąta lokata nie odzwierciedla potencjału Strażaka/Wdy II - przekonuje "Pomorską" Karabasz. W środowym spotkaniu w barwach Polonii zabraknie Michała Stolarskiego (obowiązki służbowe) oraz kontuzjowanych Michała Barana, Kamila Błaszkiewicza i Michała Siedleckiego i Bartosza Kasprowicza.

Zapomnieć o Pomorzaninie

Sportowej złości i motywacji przed spotkaniem z Drwęcą Golub Dobrzyń nie powinno zabraknąć piłkarzom Zawiszy II Bydgoszcz. Drużyna rezerw w poprzednią sobotę niespodziewanie doznała wyjazdowej porażki 2:4 z Pomorzaninem Serock. Nawet bramki napastników Tomasza Chałasa i Wojciecha Okińczyca nie mogły osłodzić utraty punktów z teoretycznie słabszym zespołem. W środę nadarza więc okazja, by zniwelować stratę do czołówki V ligi grupy 1.

Oprócz odsuniętego od pierwszego zespołu Okińczyca, w ekipie rezerw awizowany jest występ Rafała Leśniewskiego, Benjamina Imeha, Mateusza Masłowskiego i Rafała Piętki. - Cała czwórka wzięła udział we wtorkowym treningu. Prawdopodobnie rozegrają pełne dziewięćdziesiąt minut - zakłada Jakub Grzelczak, trener Zawiszy II. Wiadomo, że z gry przeciwko Drwęcy wykluczony jest Damian Januszewski (pauza za czerwoną kartkę w meczu w Serocku - przyp. red.), a kilku innych zawodników m.in. Szymon Lange czy Bartosz Bigalke, zmaga się z urazami.

Spotkania Polonii ze Strażakiem/Wdą II (stadion przy ul. Sportowej) i Zawiszy II z Drwęcą (sztuczne boisko obiektów przy ul. Gdańskiej) zaplanowane są na godzinę 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska