Nesta Mires Toruń - SMS Sosnowiec 7:2 (2:1, 3:1, 2:0)
Bramki: 0:1 Jóźwik - Sroka, Krzak (6), 1:1 Naparło - Ćwikła, Podsiadło (7), 2:1 Alimow - Husak (15), 3:1 Fraszko - Michajłow, Dołęga (26), 3:2 Rybak - Zieliński (28), 4:2 Kalinowski - Kukuszkin, Minge (34), 5:2 Kalinowski - Minge, Żylinski (37), 6:2 Dołęga - Fraszko, Michajłow (52), 7:2 Jaworski - Kukuszkin, Minge (59).
Cracovia - Nesta Mires 7:4 (4:1, 1:2, 2:1)
Bramki: 1:0 Urbanowicz - Słaboń (3), 2:0 Kucewicz - Sinagl (3), 3:0 Rompkowski - Kapica, Słaboń (12), 3:1 Dołęga - Żyliński, Kukuszkin (15), 4:1 Novajovsky - Svitana (18), 4:2 Stasiewicz - Podsiadło (26), 4:3 Fraszko - Michaiłow (35), 5:3 Dutka - Sinagl, Novajovsky (40), 6:3 Kapica - Słaboń (46), 7:3 Sinagl - Novajovsky (58), 7:4 Kalinowski (59)
NESTA MIRES: Studziński - Żyliński, Jaworski; Kalinowski, Kukuszkin, Minge - Lidtke, Trachanow; Michajłow, Fraszko, Dołęga - Podsiadło, Kowrach; Alimow (Naprało - niedziela), Ćwikła, Stasiewicz - Heyka, Skólmowski; Husak, Winiarski, Naparło (Alimow - niedziela).
Mecz w Krakowie rozpoczął się źle. Po 12 minutach torunianie przegrywali 0:3 i zanosiło się na pogrom. Nie dali się jednak dobić. W 2. tercji mecz nabrał rumieńców. Po golach Jarosława Dołęgi i Bartosza Fraszko było tylko 4:3. Goście zaczęli wierzyć w sensację. Niestety, 8 sekund przed końcem tercji dali sobie wbić piątego gola.
W piątek torunianie odnieśli drugą wygraną w sezonie, bijąc na własnym lodzie młodzież z SMS Sosnowiec. Przewaga w strzałach 39:19 dała pewne zwycięstwo, choć niespodziewanie to goście pierwsi objęli prowadzenie.
W innych meczach: piątek: Stoczniowiec - HC GKS Katowice 2:3 (dogr.), Orlik Opole - Cracvia 3:5, Polonia Bytom - GKS Tychy 1:2 (dogr.), Unia Oświęcim - Podhale Nowy Targ 2:5; niedziela: JKH - Unia 0:1 (dogr.), Podhale - Polonia 4:2, GKS - Orlik 3:0, SMS - Stoczniowiec 0:3.
W tabeli PHL prowadzą GKS Tychy i Cracovia - po 18 pkt. Nesta Miresj jest 8. z 6 pkt.
