Grudziądz. Młodzieżowa reprezentacja Polski zremisowała z Rumunią 1:1

Z remisu, który dawał awans cieszyli się Rumuni.
(fot. Piotr Bilski )
POLSKA - RUMUNIA 1:1 (1:1)
Bramki: Stolarski (35) - Balasa (4).
POLSKA: Pogorzelec - Klemenz, Włodarczyk, Horoszkiewicz, Stępiński - Formella (72. Angielski), Stolarski, Tomasiewicz, Jagiełło - Frankowski, Kowalczyk (60. Przybylski). RUMUNIA: Cojocaru - Marin, Hodoro-gea, Balasa, Bajan - Vina, Vasile, Mitrita (65. Popescu), Paun-Alexandru - Tarno-van (87. Popadiuc), Barbut (89. Morosanu).
Sędziował: Javier Estrada (Hiszpania).
Żólte kartki: Klemenz, Stolarski, Stępiński, Przybylski. Czerwona kartka: Marin (90.).
Polacy starali się, ale nie wykorzystali swojego terenu, rozgrywając we wtorek mecz ostatniej szansy na Stadionie Centralnym w Grudziądzu.
Jako pierwsi strzelili gola goście: już w 4. minucie Mihai Balasa główką pokonał polskiego bramkarza - Oskara Pogorzelca. Przez następne pół godziny biało-czerwoni wypracowali kilka okazji na zdobycie bramki. Wyrównali dopiero w 35. minucie, dzięki mocnemu strzałowi Pawła Stolarskiego, z około 25 metrów.
To zdopingowało polską drużynę, która starała się objąć prowadzenie. Niestety, do przerwy podopiecznym trenera Marcina Sasala zabrakło skuteczności i szczęścia.
Byli lepsi, ale gola zdobyć nie zdołali
W rugiej połowie tempo meczu nieco spadło, ale polscy piłkarze dyktowali wręcz warunki na boisku. Nie zdołali jednak strzelić drugiego gola, a tylko zwycięstwo dawało im awans z grupy.
Pod koniec spotkania (już w doliczonym czasie gry) sędzia pokazał czerwoną kartkę Rumunowi Vladovi Nicolae Marinowi, który musiał opuścić boisko. Nasi zawodnicy wypracowali rzut rożny, z którego w ostatniej akcji usiłowali zdobyć upragnioną bramkę. To im się nie udalo.
Z drugiej grupy kwalifikacyjnej do mistrzostw Europy U-19 awansowały Rumunia (z 1. miejsca) oraz Litwa, która w ostatniej kolejce pokonała w Tucholi Armenię 1:0 (bramkę zdobył Simonas Stankevicius) i zdołała wyjść z 2. miejsca.
Polskę wyprzedziła nawet Armenia. Nasza drużyna zakończyła zmagania na ostatnim miejscu.
Rumunia i Litwa zagrają w Elite Round - kolejnej fazie eliminacji. Zostanie w niej utworzonych siedem par, z których tylko zwycięzcy awansują do finałowego turnieju.