W Meksyku trwają MŚ dla piłkarzy z amputacjami. Polska reprezentacja w 1/8 finału pokonała 3:1 USA, a wczoraj wieczorem grała z Argentyną w 1/4, wygrywając 2:1 (1:0). Tym samym jest już w najlepszej "4" turnieju i na pewno poprawi 11. lokatę sprzed dwóch lat, gdy debiutowała w imprezie tej rangi.
W meczu z Amerykanami było 3:1 (1:1), a gole zdobyli Bartosz Łastowski (5), Mateusz Kabała (31) i Kamil Rosiek (43). Wieczorem Polacy grali w ćwierćfinale z Argentyną, która w 1/8 niespodziewanie łatwo 3:0 rozbiła gospodarzy - Meksykanów. Przypomnijmy, że w grupie Polacy ulegli Meksykowi 2:3. Argentyna to 4. zespół poprzedniego czempionatu z 2012 r. oraz wicemistrz świata z 2010, który w tym turnieju wygrał także pewnie trzy mecze w grupie. Jako, że dwa lata temu Polacy ulegli Argentynie 1:2, zapowiadali rewanż. I słowa dotrzymali. Po dramatycznej walce i dwóch bramkach Bartosza Łastowskiego wygrali 2:1 (1:0).
W składzie naszej kadry był także Mateusz Sadłowski, rypinianin, który gra w klubie GKS Góra. Zastępował w obu spotkaniach czołowego strzelca Marcina Guszkiewicza.
W sobotnim półfinale (19.30) Polska zagra z Angolą. Transmisje można oglądać, kierując się linkiem zamieszczonym na stronie federacji www.ampfutbol.pl.
W innych meczach 1/8 finału: Uzbekistan (obrońca tytułu) - Francja 3:0, Rosja - Salwador 10:1, Brazylia - Niemcy 10:0, Włochy - Haiti 1:1, 3:4 w rzutach karnych, Anglia - Turcja 0:1, Japonia - Angola 0:1; 1/4 finału: Uzbekistan - Angola 0:1, Haiti - Turcja 0:3, Rosja - Brazylia 4:0.