AZS WSGK Kutno - PC SIDEn Toruń 68:93 (19:13, 7:28, 19:26, 23:26)
AZS: Perka 17 (1), Bręk 15 (1), Jakóbczyk 12 (2), Małecki 11 (1), Linowski 7, Bacik 6, Strzelecki 0, Pustelnik 0, Deja 0, Rydlewski 0.
Polski Cukier SIDEn: Jarecki 23 (2), Kobus 20, Lewandowski 17 (1), Żytko 13 (1), Lipiński 6 (1), Przybyszewski 5, Gliszczyński 3 (1), Kwiatkowski 2, Pagacz 2, Królikowski 2, Tlałka 0, Wójcik 0
Początek meczu nie wskazywał na tak efektowny koniec torunian. W 7 minucie AZS prowadził już 17:4, a Polski Cukier SIDEn znowu raził starymi grzechami: mnóstwem strat i brakiem współpracy z wysokimi.
Przeczytaj także: Polski Cukier SIDEn wygrał z AZS-em [wideo i zdjęcia]
Torunianie szybko wyciągnęli wnioski z tej sytuacji i już na początku drugiej kwarty dopadli miejscowych. AZS nie radził sobie z defensywą naszej drużyny. Znakomicie szczególnie grał Arkadiusz Kobus, który zaliczył najlepszy mecz w I lidze (6/9 z gry i 4 zbiórki).
W drugiej kwarcie PC SIDEn wprost zdeklasował swoich rywali. Po przerwie jeszcze powiększył prowadzenie, w pewnym momencie do blisko 30 punktów. Znowu imponował na parkiecie Przemysław Lewandowski (7/9 z gry), nie ustępował mu Jacek Jarecki.
Torunianie mecz zakończyli z doskonałą skutecznością ponad 61 procent, rywale mieli zaledwie 45 procent. Wśród nich najgroźniejszy był Aleksander Perka - 17 pkt (6/10 z gry i 11 zbiórek)
Czytaj e-wydanie »