Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek. Wielki powrót mistrzów Polski. Arena Toruń zdobyta! [zdjęcia]

(jp)
Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek
Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek Jacek Smarz
Po trzech kolejnych porażkach w derbach Anwil Włocławek niespodziewanie wygrywa w Toruniu. Polski Cukier na poziomie derbowym zagrał tylko w ostatniej kwarcie.

Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek 80:89 (17:23, 15:24, 16:21, 32:21)
POLSKI CUKIER: Umeh 20 (4), Mbodj 16, 5 zb., Lowery 12 (1). 10 as., Gruszecki 12, Cel 2 oraz Diduszko 9, 8 zb., Śnieg 7, Kulig 2, Sulima 0.
ANWIL: Simon 20 (1), Sobin 12, Łączyński 8, 8 as., Marković 5, Kostrzewski 5 oraz Zyskowski 14, Broussard 9 (2), Szewczyk 5 (1), Mihailović 5 (1), Michalak 4.

Wszystkie atuty w tym meczu leżały po stronie Twardych Pierników: seria dziewięciu wygranych z rzędu we własnej hali, więcej dni na przygotowania i seria 3-0 w ostatnich meczach derbowych. Anwil mógł liczyć na występ z marszu, bez presji, w roli czarnego konia, trzy dni po meczu w Murcii i najlepszy bilans na wyjazdach w Energa Basket Lidze.

Presja bardziej związała nogi gospodarzom, którzy zaczęli od serii nieudanych akcji i wymuszonych rzutów z dystansu. Obaj trenerzy musieli sporo czasu poświęcić na defensywę. Zwłaszcza włocławska wyglądała solidnie: wysoka, z podwojeniami przeciwko obwodowym i Kuligowi.

Z pierwszych 12 rzutów torunianie trafili tylko cztery, po kolejnych kontrach było 10:17 (ponad 60 procent z gry Anwilu w 1. kwarcie, do przerwy aż 64 proc.). Polski Cukier miał ogromne problemy z rozbiciem defensywy rywala, a coraz bardziej rozluźniony Anwil trafiał niema wszystko. Jak Aaron Broussard, który z ręką obrońcy na twarzy trafił z dystansu. Włocławianie prostymi środkami kreowali pozycja: jedną zasłoną, minięciem i stworzeniem przewagi. W 12. minucie przewaga przekroczyła 10 pkt (17:28). Dopiero w 13. minucie niemoc Twardych Pierników przełamał Karol Gruszecki.

To były jednak pojedyncze udane akcje. Włocławianie świetnie utrudniali życie Lowery'emu, który w żadnej akcji nie mógł się rozpędzić, wyłączyli z akcji ofensywnych najgroźniejszy podkoszowy duet Cel - Kulig. Ten drugi do przerwy oddał zaledwie jeden rzut z gry.

To było największe wydarzenie rundy zasadniczej EBL. Po trzech kolejnych porażkach w derbach Anwil Włocławek niespodziewanie wygrywa w Toruniu, a mecz oglądała rekordowa liczba 4,5 tysiąca kibiców.Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek 80:89 (17:23, 15:24, 16:21, 32:21)POLSKI CUKIER: Umeh 20 (4), Mbodj 16, 5 zb., Lowery 12 (1). 10 as., Gruszecki 12, Cel 2 oraz Diduszko 9, 8 zb., Śnieg 7, Kulig 2, Sulima 0.ANWIL: Simon 20 (1), Sobin 12, Łączyński 8, 8 as., Marković 5, Kostrzewski 5 oraz Zyskowski 14, Broussard 9 (2), Szewczyk 5 (1), Mihailović 5 (1), Michalak 4.Wielki powrót mistrza! W Toruniu Anwil lepszy od Polskiego Cukru

Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek. 4,5 tysiąca kibiców n...

Rekordowa przewaga przed przerwą Anwilu sięgnęła 15 punktów. Nie było mowy o żadnym kryzysie, mistrzowie Polski grali koszykówkę, jakiej dawno nie oglądaliśmy w ich wykonaniu. Gospodarze mieli do przerwy aż 10 strat, z dystansu zaledwie 2/12.

Jeszcze kibice w Toruniu (rekordowa frekwencja w sezonie 4500 osób) wierzyli w odrodzenie po przerwie, włocławscy drżeli o 3. kwartę, w której już zdarzało się Anwilowi pokpić sprawę. Nic z tego. Mistrzowie Polski wciąż mocno pracowali w defensywie, a po drugiej stronie parkietu imponowali zespołowością i cierpliwością. Sfrustrowany Lowery w 2 minuty popełnił 3 faule i usiadł na ławce, gdy przewaga Anwilu sięgnęła 19 pkt.

Torunianie mieli lepszy fragment w defensywie, zbliżyli się na 14 punktów, ale to były krótkie chwile. Goście wymuszali kolejne straty, z dystansu trafiali Łączyński, Mihailović, Broussard (43:65). To były akcje rozgrywane jak na treningu.

W ostatniej kwarcie Arena Toruń znowu na chwilę odżyła (nie licząc włocławskich sektorów). Anwil zwolnił nieco poziom agresji w defensywie, na co serią trafień odpowiedział Umeh. W 35. minucie było już 68:78, a w ostatniej minucie przewaga stopniała do 6 pkt i jeszcze Polski Cukier miał piłkę. Pościg był jednak ostatecznie spóźniony.

Pierwsze derby we Włocławku TAK WYGLĄDAŁY!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska