Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Cukier Toruń - Arka Gdynia. Wielki mecz Twardych Pierników! [zdjęcia kibiców]

(jp)
Polski Cukier Toruń wciąż niepokonany u siebie
Polski Cukier Toruń wciąż niepokonany u siebie Grzegorz Olkowski
Znakomity mecz Polskiego Cukru Toruń. Arka Gdynie bez szans. W drugiej połowie to była całkowita dominacja Twardych Pierników.

Polski Cukier Toruń - Arka Gdynia 96:73 (28:21, 17:21, 27:14, 24:17)
POLSKI CUKIER: Umeh 19 (5), 6 as., Lowery 15 (1), 4 as., Cel 13 (2), 7 zb., Gruszecki 12 (4), Mboj 11, 5 zb., 4 as. oraz Diduszko 15 (3), 6 zb., Śnieg 8, 4 as., Sulima 2, Ratajczak 1.
ARKA: Bostic 20 (2), Florence 16 (3), Łapeta 8, Dylewicz 2, Dulkys 2 oraz Szubarga 11 (2), Upshaw 11, 8 zb., Ponitka 2, Wyka 1.

Toruń to ostatnia niezdobyta twierdza w Energdze Basket Lidze, ale też torunianie po raz pierwszy w tym sezonie podejmowali zespół z lepszym bilansem spotkań. Polski Cukier zaczął świetnie, bezwzględnie trafiał z dystansu (4/6 w 1. kwarcie). To był początkowo ofensywny mecz, w którym obie drużyny miały kłopoty z wybronieniem akcji rywala. Torunianie jako pierwsi postawili twardsze zasieki pod koszem, co przyniosło pierwszy przełom (28:18). Doskonałą zmianę dał Bartosz Diduszko, autor 8 pkt w 1. kwarcie. W asystach w tej części było 9:1.

W 2. kwarcie Arka także pokazała kawałek lepszej defensywy. Po wymuszonych rotacjach (faule) gospodarze zgubili rytm w grze, a w obronie szybko przekroczyli limit fauli (34:32). Zaciął się atak Twardych Pierników i nawet w rzutach z czystych pozycji piłka wykręcała się z kosza.

Tymczasem gwiazdy Arki zaczęły trafiać, po rzutach Bostica i Florence'a Arka prowadził 37:42 (seria 0:8). Polski Cukier odpowiedział świetnie: trafieniami Cela, Umeha i własną serią 8:0.

Torunianie i tak jednak wszystko co najlepsze zachowali na 2. połowę. To było jedne z najlepszych 20 minut drużyny pod wodzą Dejana Mihevca. Po przerwie znowu przypomniał się bezbłędny w ataki Diduszko. Rewelacyjnie grał Umeh - zespołowo, ale jak trzeba było, to trafiał z dystansu (5/6 w całym meczu!). Przede wszystkim gospodarze świetnie bronili, a ich akcje oglądało się z przyjemnością. Przed ostatnią kwartą przewaga sięgnęła 16 pkt.

Ostatnia kwarta to już popis Twardych Pierników i świętowanie na trybunach. Po kolejnej "trójce" Umega przewaga sięgnęła 20 pkt, a Arka była kompletnie bezradna. Torunianie kończyli mecz z 32 asystami (przy 14 Arki) i skutecznością z dystansu 57 proc. (15/26).

Polski Cukier Toruń - Arka Gdynia opinie

Przemysław Frasunkiewicz, trener Arki
- Nie realizowaliśmy założeń. Można przegrać, można nie trafiać, nie ma problemu. Ale przez 20 minut zapomnieliśmy o naszych zasadach w obronie, poszliśmy mocno w hazard. Wiadomo, że torunianie dzielą się piłką i takie rzeczy wykorzystują.

Dejan Mihevc, trener Polskiego Cukru
- Zagraliśmy razem jako zespół. Najważniejsze, że gramy znowu bardzo dobrą defensywę. To jest tylko jeden mecz, dla przeciwnika także. Dlatego gratuluję chłopakom, ale już myślimy o kolejnym meczu.

Tomasz Śnieg, zawodnik Polskiego Cukru
- Brakuje nam zawodników kontuzjowanych, zmagamy się z tym od dawna i to nas wzmacnia. Wygraliśmy dwa mecze z czołowką w dobrym stylu: niezła obrona, zespołowa granie, asysty stają się naszym znakiem rozpoznawczym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska