Dwa tygodnie temu Polski Cukier został pokonany przez Czarnych Słupsk w Memoriale Wojciecha Michniewicza w Toruniu 68:87. Teraz role się odwróciły i w hali w Słupsku to beniaminek wystąpił w roli profesora.
Torunianie zagrali szybko, skuteczne i po prostu ładnie dla oka. Strzelaninę rozpoczął LaMarshall Corbett (trzy trójki w ciągu pierwszych 5 minut meczu), ale potem włączyli się koledzy. Znowu dobry mecz zaliczył Mateusza Jarmakowicz, coraz mocniejszym punktem zespołu jest Krzysztof Sulima. Polski Cukier bytł na parkiecie monilitem i nie pozwolił gospodarzom przekroczyć bariery 50 punktów. W porównaniu do niedawnego starcia w Toruniu w barwach gospodarzy zabrakło Kyle'a Shiloh'a.
Dla Polskiego Cukru był to ósme zwycięstwo (na 12 spotkań sparingowych). W niedzielę zagra już ostatni sparing przed ligą - na wyjeździe z AZS Koszalin.
Energa Czarni - Polski Cukier 48:78 (11:17, 19:23, 8:25, 10:13)
Energa Czarni: Franklin 12 (5 as.), Eziukwu 10 (8 zb.), Trajkovski 7 (5 zb.), Mokros 6 (11 zb.), Gruszecki 6 (7 zb.), Seweryn 3, Śnieg 2, Cywiński 2.
Polski Cukier: Corbett 17, Jarmakowicz 11, Sulima 11, Diggs 8, Nowakowski 8, Comagić 6, Denison 6, Perka 4, Zyskowski 4, Jankowski 3, Radwański.