Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Cukier Toruń przegrał w Ostrowie Wlkp. Było bardzo blisko

Tomasz Froehlke
Tomasz Froehlke
Sławomir Kowalski
Było bardzo blisko, ale znów się nie udało. Polski Cukier Toruń minimalnie przegrał w Ostrowie Wlkp. pierwszy mecz w półfinale Energa Basket Ligi. W sobotę kolejna szansa.

Stal Ostrów - Polski Cukier Toruń 82:76 (17:17, 24:24, 24:21, 17:14)

STAL: Johnson 12 (2), 8 as., Chyliński 8 (2), Łapeta 3, 4 zb., Skific 2, 9 zb., Majewski 0 oraz Markovic 19 (1), 8 zb., Kostrzewski 13, Carter 9 (1), Holt 9 (1), Łukasiak 4, Surmacz 3 (1), 4 zb., Ochońko 0.
POLSKI CUKIER: Mbodj 27, 6 zb., Cosey 15 (3), 5 zb., 6 as., Wiśniewski 9 (1), Cel 4 (1), 3 zb., Gruszecki 3 (1), 5 zb., 3 as. oraz Sulima 8, Newbill 6, 3 zb., 3 as., Diduszko 2, Perka 2, Śnieg 0.

To Stal zaczęła bardzo nerwowo i przegrywała na początku 0:6. Ale szybko uporządkowała szyki i jak można było się spodziewać, było to bardzo zacięte, stojące na bardzo dobrym poziomie spotkanie. W pierwszej kwarcie tylko raz piłka wpadła po rzucie za 3 pkt. (Łukasz Wiśniewski), ale w drugiej już po cztery razy.

Było bardzo blisko, ale znów się nie udało. Polski Cukier Toruń minimalnie przegrał w Ostrowie Wlkp. pierwszy mecz w półfinale Energa Basket Ligi. W sobotę kolejna szansa.Stal Ostrów - Polski Cukier Toruń 82:76 (17:17, 24:24, 24:21, 17:14) STAL: Johnson 12 (2), 8 as., Chyliński 8 (2), Łapeta 3, 4 zb., Skific 2, 9 zb., Majewski 0 oraz Markovic 19 (1), 8 zb., Kostrzewski 13, Carter 9 (1), Holt 9 (1), Łukasiak 4, Surmacz 3 (1), 4 zb., Ochońko 0. POLSKI CUKIER: Mbodj 27, 6 zb., Cosey 15 (3), 5 zb., 6 as., Wiśniewski 9 (1), Cel 4 (1), 3 zb., Gruszecki 3 (1), 5 zb., 3 as. oraz Sulima 8, Newbill 6, 3 zb., 3 as., Diduszko 2, Perka 2, Śnieg 0.

Stal Ostrów Wlkp. - Polski Cukier Toruń [ZDJĘCIA]

Najwyższy na parkiecie Adam Łapeta (217 cm) miał co prawda kilka bloków, ale na początku trzeciej kwarty już trzy faule, głównie dzięki najlepszemu meczowi w polskiej lidze Senegalczyka Cheikha Mbodja. On był głównym motorem napędowym Polskiego Cukru w ataku, oczywiście dzięki dobrym podaniom od partnerów. Torunianie mieli dużą szansę osiągnąć wyższą przewagę na początku trzeciej kwarty, gdy już po 3 min Stal miała 4 kwarty i mogli rzucać po każdym faulu rzuty wolne.

Tak na początku było. Polski Cukier objął prowadzenie 50:46, ale potem się coś zacięło. Kilka strat, faulów, kilka też błędów sędziów i Stal zaczęła odrabiać strat, głównie dzięki dobrej grze Mateusza Kostrzewskiego i Nikoli Markovicia. Przewaga 3 pkt. po trzech kwartach o niczym jeszcze nie świadczyła. Tym bardziej, że Glenn Cosey rzutem za 3 pkt. doprowadził do kolejnego remisu (65:65) na początku czwartej kwarty.

Kluczowe były kolejne 3 minuty, przegrane przez Polski Cukier 2:10 (67:75). Szalał Markovic, który trafiał z bardzo trudnych sytuacji. Trafił za 3 pkt. Grzegorz Surmacz, a ze strony toruńskiej tylko Mbodj.

Ale Polski Cukier nie spasował, choć miał kilka słabszych punktów (Karol Gruszecki, Bartosz Diduszko czy Aaron Cel). Akcje Wiśniewskiego, Coseya i Mbodja doprowadziły do stanu 75:77. Wówczas jedyne swoje punkty z dobitki zdobył Łapeta. Mylili się w końcówce Newbill , Cosey i Cel, nie pomylił się za to Kostrzewski.

Torunianie mieli tylko 7 strat, wygrali zbiórki w ataku 10-9 (w obronie przegrali 24-29). Trafili 43 proc. rzutów z gry. Mbodj trafił 10 z 16 rzutów z gry. Gruszecki 1/6, Cel 1/5, Diduszko 1/4. Punkty rezerwowych były dramatyczne: Polski Cukier przegrał tą walkę aż 18-57!

Drugi mecz w sobotę w Ostrowie (20.00, Polsat Sport Extra).

Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 52.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska