
Błędy, które popełniamy w pisowni, są wynikiem naszej niechlujności, czy słabego systemu edukacji?
- Rozkład świadomości ortograficznej wśród Polaków jest statystycznie rozkładem normalnym, zatem zdecydowana większość z nas pisze dość poprawnie, popełniając błędy tylko od czasu do czasu - mówi dr Zimny.

Dr Zimny zwraca uwagę, że bardzo obniżyła się w naszej kulturze ranga tekstu drukowanego.
- Przed „rewolucją cyfrową” tekst drukowany był poddany szczególnym rygorom, gdyż w epoce Gutenberga przekaz kulturowy odbywał się przede wszystkim za pomocą tekstu drukowanego - uważa.
- Dziś żyjemy w czasach, kiedy wszystkiego jest za dużo. Także tekstów. Stąd nadawcy nie przywiązują już tak wielkiej wagi do ich poprawności. Zwiększyła się też nasza tolerancja na błędy. W czasach, kiedy każdy z nas może być autorem rozmaitych wypowiedzi pisanych w internecie, odbiorcy obcują z o wiele większą liczbą wypowiedzi niepoprawnych niż w czasach, kiedy dominującą formą przekazu był druk - argumentuje.