Przed sobotnim meczem Pałac wzmocnił skład. Do bydgoskiej drużyny dołączyła atakująca Majka Szczepańska-Pogoda (26 lat, 181 cm wzrostu). Karierę rozpoczęła w Radomce (2018-20), gdzie przez dwa sezony zagrała w 44 meczach, w sumie zdobyła 435 punktów. W zeszłym roku przerwała karierę, bo zdecydowała się na macierzyństwo. Teraz wróciła do siatkówki.
Spotkanie z Legionovią było bardzo wyrównane. Na początku pierwszego seta niewielką przewagę miały przyjezdne, ale bydgoszczanki nie pozwoliły im odskoczyć. Dość szybko wyrównały stan meczu (7:7) i zaczęły przejmować inicjatywę, wychodząc w pewnym momencie na trzypunktowe prowadzenie. Długo się nim nie cieszyły - legionowianki odrobiły straty, a w końcówce były bardziej skuteczne.
Dwie kolejne odsłony przebiegały podobnie - drużyny zmieniały się na prowadzeniu, ale drugą i trzecią partię zwycięstwem kończył Pałac.
Wydawało się, że bydgoskie siatkarki rozkręciły się na tyle, że w czwartej partii nie dadzą sobie już odebrać zwycięstwa, ale źle rozpoczęły tego seta (0:4). Poderwały się do walki, wyrównały, ale nie były w stanie narzucić rywalkom swojego stylu gry. Nie radziły sobie m,in,. z dobra zagrywką legionowianek i przegrały do 18.
W tie breaku pogubiły się zupełnie - oddając na początku osiem piłek z rzędu. Taką stratę trudno było już odrobić.
POLSKIE PRZETWORY PAŁAC BYDGOSZCZ - IŁ CAPITAL LEGIONOVIA LEGIONOWO 2:3
Sety: (23:25, 25:18, 25:22, 18:25, 11:15)
PAŁAC: Balmas (10), Bokan (6), Cassemiro (16), Majkowska (9), Bałdyga (9), Hage (11), Saad (libero) oraz Szperlak (8), Szczepańska-Pogoda (1).
LEGIONOVIA: Barfield (12), Różański (23), Szczyrba (10), Erkek (17), Gryka (6), Grabka (3), Lemańczyk (libero) oraz Tokarska (3), Damaske (1), Dąbrowska, Szymańska (1).
