W Lidlu można od niedawna znaleźć wino marki Polka: białe, czerwone i różowe.
Jak dowiedziała się WP, w sumie w całym kraju do sklepów trafiło ok. 20 tys. butelek. To prawdopodobnie największa tego typu transakcja w historii polskiego winiarstwa. Jednak w skali Lidla nie jest to nic szczególnego. Kontrakt opiewa bowiem na zaledwie 400-500 tys. zł.
- Należy się tylko cieszyć, bo to przyczyni się do popularyzacji polskich win. Te są nadal bardzo niszowe, trudno je znaleźć komentuje na finanse.wp.pl. Łukasz Chrostowski, właściciel firmy dystrybucyjnej Polskie Wina.
Lidl: "Dajemy klientom 20 zł". Biedronka podbija: "25 zł". Odwet Lidla: "30 zł". Ale walka!20 tys. butelek przy blisko 600 placówkach sieci oznacza, że do jednego sklepu trafią po 33 sztuki. A rozbijając to na białe, czerwone i różowe będzie to po 11 butelek na jednego Lidla.
Słowem niewiele. Z tego powodu dotąd duże sieci handlowe nie interesowały się polskimi winami. Z informacji WP wynika, że próby wprowadzenia ich na półki podejmowała także Biedronka. Ta ma jednak aż 2,5 tys. sklepów i nie było w Polsce winnicy, która byłaby w stanie dostarczyć wymaganą liczbę butelek.
Źródło: Wirtualna Polska
