- Jestem już starszą osobą, choruję na chorobę przewlekłą i ponadto mam pierwszą grupę inwalidzką - opowiada. - Muszę codziennie przyjmować leki, które są bardzo drogie. Miesięcznie wydaję na nie około 300-400 złotych. Kiedy zapłacę za mieszkanie, kupię lekarstwa, na życie zostaje mi niewiele, a mieszkam sama.
Nie wystarcza na życie
- Otrzymuję z pomocy społecznej dodatek opiekuńczy. W sumie, wraz z rentą, mam na miesiąc 850 zł "na rękę" - mówi starsza pani. - Byłam w ośrodku pomocy społecznej, aby dowiedzieć się, czy przysługują mi jeszcze jakieś pieniądze. Powiedziano mi, że nie, ponieważ przekraczam jakieś kryterium dochodowe, czyli mówiąc prościej, mam za dużo pieniędzy. A przecież ledwo wiążę koniec z końcem. Czy naprawdę nie mogę ubiegać się o pomoc z opieki społecznej?
Do swojego ośrodka pomocy społecznej
Ewa Taper, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bydgoszczy: - O zakwalifikowaniu do udzielenia pomocy decyduje przeprowadzony wywiad środowiskowy. Ta pani powinna zgłosić się do rejonowego ośrodka pomocy społecznej - pracownika socjalnego właściwego dla miejsca zamieszkania.
Specjalny zasiłek
Kryterium dochodowe uprawniające do korzystania z pomocy społecznej wynosi 351 zł netto na osobę w rodzinie (dla osoby samotnie gospodarującej jest to 477 zł netto).
Jeśli dana osoba przekracza to kryterium, tak jak nasza Czytelniczka, może ubiegać się o zasiłek celowy specjalny. Jak sama nazwa wskazuje, jest on przyznawany w szczególnie uzasadnionych sytuacjach.
Trzeba jednak pamiętać, za taka pomoc może zostać przyznana, ale nie musi. Pracownik socjalny ocenia bowiem, czy takie wsparcie rzeczywiście jest niezbędne.
