Dotychczas w Świeciu istniało tylko przedszkole integracyjne, przy ulicy Słowackiego. Jednak nie jest ono w stanie sprostać wszystkim wymaganiom, które dotyczą opieki nad dziećmi niepełnosprawnymi intelektualnie.
Porozumienie
Zanim jednak przy ulicy Paderewskiego powstało przedszkole specjalne z prawdziwego zdarzenia, musiało dojść do porozumienia urzędu miejskiego i starostwa. Przedszkola podlegają pod gminy. Natomiast szkolnictwo specjalne należy do powiatu. Utrzymani takiej placówki to duże nakłady finansowe, ponieważ na każdą grupę przypada wychowawca i opiekun. W zależności od upośledzenia i wieku grupy mogą liczyć od dwóch do dziesięciu osób.
Osiem godzin dziennie
Pozytywna decyzja Rady Powiatu pojawiła się dopiero pod koniec sierpnia.
Z tego powodu nauka w przedszkolu nie wystartowała z początkiem września. Jednak nastąpi to już 15. Jest już czterech chętnych i najprawdopodobniej grupa ta nieustannie będzie się powiększać.
O przyjęciu decyduje orzeczenie z Poradni Psycho-logiczno-Pedagogicznej. Zgodnie z przepisami dziecko może przebywać w placówce nawet do ośmiu godzin dziennie.
Bogata baza szkoły
- W programie oprócz zwykłych zajęć dydaktyczno-opiekuńczo-wychowawczych mamy przygotowane różnego rodzaju terapie i metody, które pozwolą naszym podopiecznym bardziej korzystać z uroków życia. Mamy świetnie zaopatrzoną bazę. Nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby najmłodsi z niej nie korzystali. Mam tu na myśli pracownie stymulacji sensomotorycznej i stymulacji polisensomotorycz-nej (nauka poprzez oddziaływanie na zmysły). Stawiamy również na rozwój logopedyczny, gimnastykę korekcyjną i nauczanie lingwistyczne - opowiada dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych, Małgorzata Urban.