Kilka dni temu (28 września) po godzinie 20 do dyżurnego straży miejskiej we Włocławku wpłynęła telefoniczna informacja o młodym mężczyźnie, który porzucił psa przywiązując go w bramie posesji przy ulicy Cyganka 13.
Strażnicy udali się pod wskazany adres i faktycznie znaleźli psa pozostawionego bez opieki.
Pomimo późnej pory strażnicy odnaleźli świadków tego zdarzenia, dzięki czemu na podstawie ich informacji dotarli do sprawcy ewentualnego przestępstwa polegającego na znęcaniu się nad zwierzęciem, gdyż w takich kategoriach należy rozpatrywać porzucenie psa.
Sprawę na podstawie przepisów ustawy o ochronie zwierząt rozpatrzy do policja.
To niestety, nie jedyny przypadek, gdzie właściciel chciał się pozbyć psa w bardzo okrutny sposób.
Na początku tego roku mieliśmy przypadek porzucenia psa w worku w lesie.
Porzucone psy w workach. Policja szuka właścicieli, grozi im 2 lata więzienia!
Jednym z głośniejszych przypadków było porzucenie psa z ranami zadanymi nożem nieopodal mostu stalowego we Włocławku. Niestety, pies mimo szybkiej pomocy udzielonej przez wolontariuszy fundacji EMIR i lekarzy weterynarii nie przeżył.
Sprawca został skazany na bezwzględną karę roku więzienia i zakaz posiadania zwierząt.
Przypominamy, że za znęcanie nad zwierzętami może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.
****
Wideo: Światowy Dzień Zwierząt we Włocławku