Podczas konferencji prasowej kilka dni temu poseł Łukasz Schreiber i radny Tomasz Rega (PiS) zarzucili prezydentowi preferowanie zagranicznego kapitału kosztem lokalnej firmy, która ma usunąć się z terenów na ul. Fordońskiej i ustąpić miejsca Outlet Center.
Prezydent odpowiedział zarzucając Schreiberowi nieudolność w realizacji bydgoskich interesów w Sejmie, a Piotrowi Królowi lobbowanie na rzecz sprzedaży zabytkowego budynku w Brdyujściu.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Wczoraj na swojej konferencji poseł Król poinformował: - Zwrócili się do mnie mieszkańcy zniszczonego budynku w Brdyujściu - wyjaśnia. - Mówili, że są zbywani przez ADM i urząd miasta. Zwróciłem się do prezydenta, czy są planowane remonty.
Poseł otrzymał odpowiedź, że działania związane z wykwaterowaniem mieszkańców zostały wstrzymane ze względu na brak informacji ze strony rektora UKW o terminie i źródle planowanego zagospodarowania tego budynku. Urząd bowiem chciał przekazać budynek uczelni na Centrum Rewitalizacji Dróg Wodnych.
- Napisałem do rektora. Okazało się, że uczelnia nie ma zamiaru przejmować obiektu przy ulicy Łowickiej 56. - Ludzie byli trzymani dwa lata w niepewności, bo nikt w ratuszu nie zapytał, czy UKW będzie realizować projekt, czy nie. Ponownie zapytałem prezydenta o możliwość wykupu tych lokali. Z tego ukuto wniosek, że zmierzam do tego, by sprzedać budynek. Ludzie, którzy tam mieszkają, pierwszy wniosek o wykup złożyli w 2005 r. Do teraz nic w tej sprawie nie zrobiono.