Paweł Skutecki przed otwarciem swojego biura podkreślił, iż ruch, który reprezentuje, ma w Inowrocławiu silne struktury i jest tu wielu ludzi, którzy chcą aktywnie działać.
- Jesteśmy też otwarci na współpracę z lokalnymi strukturami takich grup jak choćby Nowy Inowrocław. Rozmawiamy, próbujemy robić jakieś wspólne inicjatywy. Prędzej czy później zaowocują one wspólnym startem w wyborach samorządowych. Widzimy potrzebę zmian w tym mieście. A te zmiany mogą się dokonać tyko przy urnach - wyznaje Paweł Skutecki i dodaje: - Powiem też tak anegdotycznie, że gdy słyszę z mównicy sejmowej utyskiwania na demokrację w Polsce, to chętnie Komitet Obrony Demokracji przysłałbym do Inowrocławia.
Razi go również to, że do Inowrocławia jest tak trudno dojechać oraz to, że inowrocławianie tak długo dojeżdżają do pracy w Bydgoszczy. - Trzeba więc coś zrobić, by tę sytuację poprawić - podkreśla.
Poseł zapowiedział, że będzie dyżurował w Inowrocławiu co najmniej raz na dwa miesiące. Biuro czynne będzie jednak również w środy i piątki. Na mieszkańców czekać tu będą najczęściej Marek Browiński, społeczny asystent posła oraz radny Jacek Olech, który od niedawna bardzo intensywnie współpracuje z Pawłem Skuteckim.
Radny Jacek Olech podkreśla, że nie jest formalnie związany z ruchem Kukiz'15. Postanowił jednak wesprzeć posła. - Jest to bardzo ciekawy człowiek, który nie nosi głowy w chmurach, tylko słucha ludzi i chce im pomagać - przekonuje radny.
Biuro posła czynne jest w środy i piątki w godz. od 15 do 17.