Akcję PiS-u "Tusk znaczy bezrobocie" z pewnością rozdmuchał wpis na Twitterze premiera Mateusza Morawieckiego. - Za Tuska było takie bezrobocie, że nawet Tusk wyjechał do pracy za granicę – napisał premier Mateusz Morawiecki.
Posłowie jednak na konferencjach posługiwali się konkretnymi liczbami.
- Chcemy pokazać jaka jest różnica w rządach naszych a Donalda Tuska, kiedy to bezrobocie wynosiło prawie 14,5 procent, a w powiecie sępoleńskim 26,7 procent. Ponadto 127 tysięcy osób wyjechało wtedy do pracy za granicę - mówiła w Sępólnie posłanka Ewa Kozanecka.
Obecnie stopa bezrobocia w kraju wynosi około 5,5 procent. - Myślę, że bezrobocie jeszcze spadnie. Pracujemy nad tym, ale z pewnością nie ułatwia nam sytuacja w jakiej się znaleźliśmy. Mówię tu o pandemii i wojnie na Ukrainie – tłumaczy posłanka Ewa Kozanecka.