Wracamy nad jeziora brodnickie, bo okazja ku temu doskonała: początek sezonu turystycznego i nowy, ciekawy element w krajobrazie - gród rycerski Foluszek. A przecież wokół atrakcji jeszcze więcej: przepiękne jeziora otoczone wzgórzami i lasami, rezerwaty przyrody Brodnickiego Parku Krajobrazowego, ba - nawet schrony z 1939 roku. Można tu uprawiać niemal wszystkie formy turystyki. Koniecznie też trzeba odwiedzić stolicę tej ziemi - Brodnicę, gdzie w nurcie Drwęcy, niczym w zwierciadle, przeglądają się zabytki średniowiecza.
Dawne dzieje
Okolice Zbiczna i cała ziemia chełmińska były zamieszkane od wczesnego średniowiecza, głównie przez plemiona pruskie. Ale już na początku XI w. tereny te, przynajmniej formalnie, weszły w skład państwa Bolesława Chrobrego. W praktyce jednak wojowniczy Prusowie długo pustoszyli nadgraniczne ziemie. Nieskuteczne okazały się misje chrystianizacyjne podejmowane przez władców Polski i Mazowsza. Sytuacja zmieniła się diametralnie po sprowadzeniu na ziemię chełmińską zakonu krzyżackiego. Niemieccy rycerze w ciągu jednej dekady (praktycznie do 1240 r.) opanowali całe Prusy, zakładając silne ośrodki władzy. Jednym z nich była Brodnica. Zamek i warowne miasto usadowili na prawym, wcześniej pruskim brzegu Drwęcy i pozostali na nim do 1466 r., kiedy ta część państwa zakonnego przypadła Koronie (po wojnie trzynastoletniej na mocy II pokoju toruńskiego). Wcześniej jednak rozszerzyli swe posiadłości, wykupując także lewy, mazowiecki brzeg rzeki z grodem kasztelańskim w Michałowie (od niego wzięła nazwę ziemia michałowska).
Bractwo
Wróćmy jednak do współczesności. Bractwo Rycerskie Zamku Brodnickiego powstało w 1996 roku i od razu odbiło swój ślad na odradzającej się kulturze rycerskiej. Były zatem wyjazdy na turnieje do Golubia-Dobrzynia, Torunia, Nowego, Bydgoszczy, Gniewa, Sztumu i wielu innych miast, nawet za granicę.
Wraz z muzeum na zamku brodnickim organizowano corocznie ogólnopolski Festyn Historyczno-Archeologiczny MEDIEVALIA, a w jego ramach widowisko historyczne światło i dźwięk, turniej rycerski, jarmark dawnych rzemiosł, gry i zabawy plebejskie. Zabawa była doskonała, a relacjonowały ją m.in. TVP3 i TV Polonia.
Dość powiedzieć, że w 1999 r. festyn otrzymał wyróżnienie ministra kultury i sztuki w konkursie "Najważniejsze wydarzenie kulturalne roku". Autorzy i realizatorzy scenariusza to Jan Majewski - mistrz Bractwa Rycerskiego Zamku Brodnickiego i kasztelan grodu rycerskiego Foluszek oraz Kazimierz Grążawski - kanclerz bractwa.
Bractwo prowadzi także zajęcia edukacyjne dla młodzieży szkolnej. Wcześniej prowadzono je na brodnickim zamku, teraz w Foluszku. W repertuarze jest nie tylko nauka fechtunku mieczem, strzelanie z kuszy, łuku i rzut włócznią, ale też średniowiecznych rzemiosł: garncarstwa, plecionkarstwa, płatnerstwa, kowalstwa.
Nauk udziela nie byle kto, bo sam mistrz polski w strzelaniu z kuszy historycznej w latach 1997 i 99 - Jan Majewski. Młodzież uczestnicząca w zajęciach edukacyjnych spotyka się z archeologiem i historykiem, którzy opowiadają o średniowiecznych dziejach oraz legendach ziemi brodnickiej i michałowskiej. Słowem, jest to spotkanie z żywą, ekscytującą historią. Nie sposób wymienić w krótkiej publikacji wszystkich zrealizowanych pomysłów bractwa rycerskiego.
W uroczym miejscu
- Miejsca na założenie grodu szukaliśmy od końca lat 90. - mówi Jan Majewski. -_ Początkowo chcieliśmy założyć naszą bazę na miejscu grodu kasztelańskiego w Michałowie na lewym brzegu Drwęcy, czyli tam, gdzie zaczęła się polska historia Brodnicy. Niestety, sprawy własnościowe terenu i wymogi konserwatorskie, nie pozwoliły nam na realizację planów.
_Pan Majewski dodał, że ostatecznie na gród wybrano uroczy kawałek ziemi nad jeziorem Popek w pobliżu Zbiczna. Nie jest to co prawda miejsce historyczne, ale gród zbudowano według założeń wczesnośredniowiecznych o wymiarach 50 na 70 metrów. Dzięki obronnej bramie wjazdowej i palisadzie otaczającej dziedziniec, Foluszek przypomina słynny gród kultury łużyckiej w Biskupinie na Pałukach. Bractwo zachowało nazwę związaną z zamkiem brodnickim.
Gród odwiedzają wycieczki z całego regionu, głównie z większych miast: Torunia, Włocławka i innych. Ostatnio jego tajemnice poznawali członkowie Klubu Turystów Pieszych "Wędrownik" przy PTTK "Szlak Brdy" w Bydgoszczy. Zdjęcia wykonaliśmy właśnie podczas ich pobytu.
Park krajobrazowy
Z Foluszka tylko krok (na północ) do Brodnickiego Parku Krajobrazowego, który obejmuje tereny o najwyższych walorach przyrodniczych i - jak nazwa wskazuje - krajobrazowych. W parku znajduje się 58 jezior polodowcowych z największymi: Wielkie Partęczyny, Sosno, Łąkorek, Głowińskie, Zbiczno, Ciche i Mieliwo oraz osiem rezerwatów przyrody chroniący lasy, torfowiska oraz osobliwości flory.
***
Kiedy przyjechać?
W lipcu i sierpniu gród foluski można odwiedzać o każdej porze dnia i nocy. W czerwcu, a także po sezonie, bramy grodu otwarte są tylko w soboty i niedziele. Żadne ograniczenia czasowe nie dotyczą wycieczek, które wcześniej zaanonsują przyjazd. Z bractwem można się kontaktować telefonując pod numer 056/ 49-33-95 lub 0-600-757-090. Gród Foluszek znajduje się nad jeziorem Popek. Dojazd przez Brodnicę i Zbiczno. Tuż przed centrum Zbiczna, za tartakiem, należy skręcić w lewo. Drogę wskażą znaki "Gród Rycerski Foluszek". Najbliższy nocleg można znaleźć w Zbicznie, dużej wsi letniskowej położonej pomiędzy dwiema rynnami jezior Brodnickich.
**
Pośród jezior i lasów
Marek Weckwerth

Gród rycerski Foluszek jeszcze przed sezonem, ale brama już otwarta. Warto odwiedzić to miejsce podczas pobytu na Pojezierzu Brodnickim.
Jeśli za cel wakacyjnych wędrówek wybierzesz Pojezierze Brodnickie, odwiedź gród rycerski Foluszek. Zdobycie fortalicji nie będzie trudne, bo dla turystów bramy są otwarte na oścież. Tam nauczą Cię fechtunku średniowiecznym mieczem, zaprawisz oko w celności strzału z kuszy, nawet w rzucie bojową włócznią.