https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poszło (za) dobrze

Andrzej Bartniak
Chociaż wyniki nie mają żadnego  znaczenia, matura próbna jest poważnie  traktowana zarówno przez uczniów, jak i  nauczycieli
Chociaż wyniki nie mają żadnego znaczenia, matura próbna jest poważnie traktowana zarówno przez uczniów, jak i nauczycieli
- Im więcej osób obleje maturę próbną, tym lepszych wyników można się spodziewać w maju - uważa Józef Ryzop

Po co pisze się próbną maturę? Po pierwsze daje on okazję do oswojenia się z procedurami obowiązującymi na egzaminie, który znacznie różni się od tego sprzed lat. Po drugie, jest to okazja do sprawdzenia jaką część materiału młodzież przyswoiła najsłabiej.

- Wyniki to kwestia wtórna, na nadrobienie ewentualnych zaległości jest jeszcze pół roku - podkreśla Józef Ryzop, zastępca dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych, gdzie egzamin próbny pisało 233 uczniów. - Chodzi przede wszystkim o zmierzenie się ze stresem, poznanie arkuszy egzaminacyjnych czy dobre rozplanowanie czasu.

Najsłabiej wypadł język polski. Nadspodziewanie dobrze sprawili się piszący biologię. - Trochę nas to niepokoi - mówi Ryzop. - _W ubiegłym roku było podobnie. Pytania maturalne z tego przedmiotu okazały się bardzo trudne i wielu było rozczarowanych późniejszymi wynikami. Dlatego uważam, że lep_szy kubeł zimnej wody niż przekonanie, że się wszystko umie.

Historia lubi się powtarzać

Podobne obawy co do biologii ma także Piotr Kalinowski, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Nowem. - Oby nie powtórzyła się historia sprzed roku - życzy swoim uczniom.

Ale to nie jedyny wniosek. - Kilka osób, które zamierzały zdawać rozszerzony język polski, po maturze próbnej zmieniło zdanie - wyjaśnia dyrektor. - Skłoniły ich do tego słabe wyniki.

Podobnie jak w ZSP, w Nowem także nikomu nie udało się zdobyć 100 proc. punktów. Najlepszy wynik - 92 proc. uzyskała z języka angielskiego Paweł Rogowski.

Trzeba uważnie czytać

W kameralnych warunkach przebiegała próba generalna w Zespole Szkół Menedżerskich w Świeciu. Jest tam tylko jedna 14-osobowa klasa maturalna. Najmniej trudności sprawiły pytania z polskiego i angielskiego. Z obu przedmiotów zdało po 75 proc. piszących. Z pozostałych po 50 proc. - Należy uważnie czytać polecenia, ten wniosek, jak żaden inny powinni sobie wziąć do serca maturzyści - zaznacza Józef Wasiak, dyrektor szkoły. - Ci, którzy odpowiadali pochopnie popełniali błędy, których łatwo można było uniknąć.

Tekst i fot.


Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska