Akcja poszukiwawcza
(fot. fot. KPPSP)
Mogileńscy policjanci o zdarzeniu dowiedzieli się w czwartek krótko po godzinie 12:00, od mieszkańca Chabska. Mężczyzna poinformował o znalezieniu sprzętu wędkarskiego nad brzegiem Jeziora Mogileńskiego w tej miejscowości. Cała sprawa nabrała poważnego charakteru, kiedy policjanci po dotarciu na miejsce przekonali się, że prócz kilku wędek i akcesoriów typowo wędkarskich na brzegu leży także odzież i obuwie sportowe. Ponadto okazało się, że wszystkie przedmioty znajdowały się przy jeziorze przynajmniej od wczoraj. Wtedy, jako pierwszy, odkrył je nastoletni syn zgłaszającego. Ojciec zaniepokojony, że nikt przez całą dobę sprzętu nie zabrał postanowił zaalarmować policjantów.
Wkrótce po zgłoszeniu na miejscu prócz policjantów pojawili się też strażacy i strażnicy mogileńskiego koła wędkarzy. Funkcjonariusze przeczesali przyjeziorne zarośla i trzciny. Strażacy z pontonu sprawdzili jezioro, w strefie okalającej miejsce znaleziska. Nie znaleziono nic co bezpośrednio wskazywałoby na tragiczne zakończenie poszukiwań. Do dziś mogileńscy policjanci nie mieli żadnych zgłoszeń o zaginięciu kogokolwiek z terenu powiatu.
Policjanci proszą o pomoc osoby, które mają jakiekolwiek informacje na ten temat. Prosimy o kontakt osobisty z policjantami w KPP w Mogilnie lub telefoniczny pod numerami telefonów alarmowych 112 lub 997.
Udostępnij
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"