Jak się dowiedzieliśmy czynności w tej sprawie potrwają jeszcze do 20 września. Dopiero po tym terminie okaże się czy faktycznie w DPS w Siemionkach dochodziło do nieprawidłowości.
Przypomnijmy, że doniesienie do prokuratury złożyli pod koniec lipca urzędnicy wojewody.
Zrobili to po przeprowadzonej w placówce kontroli. Dyrektor domu, Dariusz Chudziński po zakończeniu pracy kontrolerów przyznał, że wskazano jedynie drobne nieprawidłowości. Jak nas zapewniał dyrektor zalecenia kontrolerów natychmiast wykonano.
Jednak urzędnicy wojewody uznali, że śledczy powinni przyjrzeć się funkcjonowaniu domu pomocy. Sprawa trafiła do inowrocławskiej prokuratury.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »