Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat. Na diecie portfele tyją

Monika Smól
Członkowie Zarządu Rady Powiatu (od lewej):Wojciech Bińczyk, Zdzisław Gamański i Grzegorz Zalewski, obok przewodniczącego (1480 złotych) są najlepiej uposażeni - dostają po 1050 złotych. Niewiele więcej od nich, bo 1053,03 złote w mieście dostaje tylko przewodniczący Waldemar Piotrowski.
Członkowie Zarządu Rady Powiatu (od lewej):Wojciech Bińczyk, Zdzisław Gamański i Grzegorz Zalewski, obok przewodniczącego (1480 złotych) są najlepiej uposażeni - dostają po 1050 złotych. Niewiele więcej od nich, bo 1053,03 złote w mieście dostaje tylko przewodniczący Waldemar Piotrowski. Fot. Monika Smól
Wynagrodzenia, jakie trafiają do kieszeni radnych nie są niby owiane tajemnicą, a jednak mieszkańcy twierdzą, że takich informacji nie mogą się doszukać. Sprawdziliśmy - najwięcej w powiecie trafia do kieszeni przewodniczącego Rady Powiatu i rajców powiatowych.

Mieszkańcy żalą się, że diety radnych są zbyt wysokie.

- Jestem mieszkańcem gminy Kijewo Królewskie - mówi Czytelnik. - U nas rajcy zrobili tak, że najpierw oni podwyższyli ryczałt przewodniczącemu Rady Powiatu, a potem on za ich "dobre serca" wprowadził punkt o podwyższenie im diet. Ręka rękę myje! Podejrzewam, że tak jest w pozostałych gminach. Tylko u nas te diety są podobno bardzo wysokie. A wiem, że w gminach ościennych, poza powiatem chełmińskim, często rajcy dostają symboliczne kwoty.

Na ryczałcie lub za sesję

W gminie Papowo Biskupie szeregowy radny dostaje 150 złotych, które wypłacane są za udział w sesjach i za pracę w komisjach. Tylko przewodnicząca Rady Gminy Aleksandra Chudzik otrzymuje ryczałt - 800 złotych miesięcznie, niezależnie od liczby posiedzeń.

- Jeśli wypadnie tak, że komisja ustali spotkanie na dzień, w którym jest sesja, to radni otrzymują tylko po 150 złotych - podkreśla Andrzej Zieliński, wójt gminy Papowo Biskupie.

W Lisewie wszyscy radni mają stałe wynagrodzenia. Przewodnicząca Rady Gminy, Wiesława Chojnicka, otrzymuje co miesiąc 751 złotych. Wiceprzewodniczący, którzy są zarazem członkami komisji, otrzymują 272 złote, czyli tyle samo, co przewodniczący czterech komisji działających w radzie Z kolei szeregowy radny otrzymuje najmniej, bo 230 złotych miesięcznie. Ryczałty wypłacane są niezależnie od ilości spotkań w komisjach czy na sesjach.

Najwięcej zarabiają radni powiatowi. Wszyscy mają ustalone ryczałty miesięczne.

- Przewodniczący Rady Powiatu Janusz Wojtaszewski otrzymuje 1480 złotych, jego zastępca Jarosław Chlipała - 925 złotych - mówi Tadeusz Derebecki, sekretarz Starostwa Powiatowego w Chełmnie.

Członkowie zarządu: Grzegorz Zalewski, Zdzisław Gamański, Dariusz Śliwiński, Jakub Danielewicz i Wojciech Bińczyk - dostają po 1050 złotych. Przewodniczący sześciu komisji: Zbigniew Orzechowski, Marek Jabłoński, Zdzisław Piechota, Marcin Pilarski, Andrzej Wiśniewski i Antoni Zimon - otrzymują po 809 złotych. Najmniejszy ryczałt mają pozostali radni - wynosi on 615 złotych miesięcznie - takich radnych jest jednak tylko pięciu.

W gminie Chełmno miesięczny ryczałt otrzymuje jedynie przewodniczący Rady Gminy Henryk Krzywdziński - 850 złotych. Rajcy, za udział w sesjach i komisjach, dostają po 120 złotych, a przewodniczący komisji o 30 złotych więcej. Komisji w radzie działa pięć.

- Zwołujemy kilkanaście sesji w roku, komisje spotykają się rzadziej, kilka razy - mówi Krzysztof Wypij, wójt gminy Chełmno.

Skromnie w Unisławiu

Każdy z dwunastu szeregowych radnych w gminie Unisław ma zaledwie stuzłotowy ryczały. Przewodniczący komisji dostają 150 złotych. Tylko Bogusław Gurgul, przewodniczący Rady Gminy, dostaje 80 procent najniższego wynagrodzenia, czyli 1020,80 złotych. Jego zastępcy: Marcin Szerszeń i Wiesław Kamiński - połowę tej kwoty - 510,40 złotych. Radni nie otrzymują wynagrodzenia za pracę w komisjach.

W gminie Stolno na 850-złotowy ryczałt liczyć może tylko przewodnicząca Rady Gminy Halina Kołodziejek. Pozostali rajcy otrzymują, zarówno za sesję, jak za spotkania w komisjach, po 150 złotych. Jak nas poinformowano, zazwyczaj radni odbywają oba spotkania raz w miesiącu.

W gminie Kijewo Królewskie wygląda to identycznie - za udział w sesjach i komisjach rajcy dostają 150 złotych. Roman Grzyb, przewodniczący Rady Gminy, otrzymuje 800 złotych każdego miesiąca. W biurze Rady Gminy dowiedzieliśmy się, że sesje odbywają się zazwyczaj co dwa miesiące, rajcy w komisjach pracują jeszcze rzadziej, bo raz na trzy miesiące.

W Radzie Miasta Chełmna najlepiej uposażony jest też przewodniczący, Waldemar Piotrowski. Dostaje co miesiąc 1053,03 złote. Jego zastępca, Janusz Błażejewicz, otrzymuje 846,56 złotych. Zaś 578,14 złote dostaje czterech przewodniczących komisji w radzie: Jarosław Wygnański, Jan Jurczak, Jacek Kordowski i Lesław Giżyński. Ich zastępcy dostają po 526,52 złote, pozostali - 495,55 złotych.

- Za pracę w komisjach radni nie dostają dodatkowych pieniędzy, ale za nieobecność są karani - mówi Danuta Derebecka z Biura Rady Urzędu Miasta. - Nie jest ważne czy nieobecność jest usprawiedliwiona czy nie. Radny, który opuści spotkanie komisji traci 50 złotych, gdy nie ma go na sesji - odliczamy 100 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska