POWIAT SĘPOLEŃSKI Radni żądają głów za hostel w Suchorączku

Przypomnijmy, wojewoda kujawsko-pomorski domaga się od powiatu zwrotu 32,5 tys. zł dotacji, którą przyznał Powiatowemu Centrum Pomocy Rodzinie w Więcborku na ośrodek interwencji kryzysowej, czyli na pomoc terapeutów, psychologów i prawników zagrożonym rodzinom.
PCPR wydał tę dotację i drugie tyle z budżetu powiatu na hostel w Suchorączku.
Kontrolerzy wojewody uznali jednak, że dotacja została niewłaściwie spożytkowana, bo w statucie PCPR nie ma mowy o hostelu, a tylko o poradnictwie. Ich zdaniem nie można było wydać dotacji na urządzenie placówki w Suchorączku.
Wciąż krążą pisma między starostą i wojewodą, w których jeden domaga się zwrotu, a drugi odmawia. - Nie zgadzamy się z interpretacją, że dotacja została wydana niezgodnie z celem - wyjaśniał starosta Henryk Pawlina. - Faktycznie hostelu nie było w statucie, ale po sprawdzeniu przez służby wojewody zalecenie pokontrolne zostało wykonane i zapis o hostelu znalazł się w statucie PCPR.
Starosta przypomniał, że gdy PCPR zabiegał o dotację, szefowa Zofia Mueller przebywała na zwolnieniu lekarskim, a jej obowiązki pełniła Dagmara Orzech.
- Naprawiliśmy błąd w statucie. Żądanie zwrotu dotacji za tak drobne potknięcie uważam za krzywdzące - broniła się Zofia Mueller, dyrektorka PCPR w Więcborku. - To tak jakby za przechodzenie w niedozwolonym miejscu karać więzieniem, a nie mandatem.
Sprawa jednak będzie mieć ciąg dalszy, ponieważ na ostatniej sesji radni Zdzisława Skórczewska, Andrzej Chatłas, Adam Gumiński i Oskar Pasternacki zażądali na piśmie wyjaśnień od starosty. - Odnosząc się do dyskusji podczas posiedzenia komisji zdrowia dotyczącej wydanego przez wojewodę nakazu zwrotu dotacji w wysokości 32,5 tys. zł wraz z odsetkami wykorzystanej na utworzenie hostelu przy Ośrodku Interwencji Kryzysowej, kierujemy do Pana następujące pytania - czytamy w wystąpieniu podpisanym przez czworo radnych. - Kto z pracowników starostwa lub instytucji powiatowych odpowiada imiennie za zaniedbania, których skutkiem jest nakaz zwrotu dotacji? Jakie konsekwencje służbowe czy finansowe zamierza Pan wyciągnąć w stosunku do winnych?
Akta u ministra Rostowskiego
Wczoraj starosta Pawlina był nieobecny, więc zapytaliśmy jego zastępczynię, co dzieje się z pytaniami czworga radnych. - Mamy 30 dni na odpowiedź - przypomniała wicestarosta Barbara Wiśniewska. - Poza tym 15 marca złożyliśmy odwołanie od decyzji wojewody i akta powędrowały do ministerstwa finansów do ministra Rostowskiego. Odpowiedzi jeszcze nie ma.