MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powrót sokoła

Rozmawiała Lucyna Talaśka-Klich
Trzy pytania do... MARII BALAKOWICZ wojewódzkiego konserwatora przyrody

     - Stanowisko wojewódzkiego konserwatora przyrody, na które panią nominowano, to przecież żadna nowość...
     - Owszem, byłam już wojewódzkim konserwatorem przyrody, ale we Włocławku. Tamte doświadczenia na pewno mi pomogą, teraz będę jednak pracować na trzykrotnie większym terenie, na którym jest dużo więcej obiektów chronionych. Poza tym przepisy trzeba dostosować do wymogów unijnych.
     - Ze zmianą przepisów wiąże się na przykład uporządkowanie granic obszarów chronionych. Czy to znaczy, że mieliśmy bałagan?
     - Dotychczas na terenach 31 obszarów chronionego krajobrazu obowiązywały inne przepisy, które pozwalały na przykład na ustawianie reklam. Teraz będą mogły one stanąć tylko w pasach przydrożnych. Oprócz tego trzeba przeprowadzić korektę granic niektórych parków krajobrazowych, wyłączyć z nich użytkowane grunty rolne, a przyłączyć między innymi doliny rzek.
     - Chce pani, by w województwie kujawsko-pomorskim zadomowiły się sokoły wędrowne, rysie, żółwie błotne, cietrzewie i głuszcze. Cel szczytny, ale jak przekonać okolicznych mieszkańców do sąsiedztwa tych zwierząt?
     - Rysie wybrały sobie lasy na południu województwa i mogą podchodzić do zagród, by w łatwy sposób zdobywać pożywienie. Chcemy, by te zwierzęta nie budziły przerażenia i żeby ludzie obserwowali ich zachowanie i informowali nas o tym. Jeśli rysie będą podchodzić do zagród zbyt często, odłowimy je. Chcielibyśmy też sprowadzić cietrzewie i głuszce, poszerzyć miejsca występowania sokoła wędrownego, a w Kowalkach koło Rypina wpuścić młode żółwie błotne. Dziś żyje w tej miejscowości tylko jeden żółw. Do lat 70-tych było ich więcej, rolnicy wyorywali jaja na piaszczystych polach... Niestety, pohukiwania żółwi źle się ludziom kojarzyły, robiono z nich na przykład tarcze zegarowe i popielniczki... A przecież fakt, że żółw błotny występuje na danym terenie oznacza, że woda jest tam czysta i jest to promocja dla okolicy. Liczę, że w tworzenie obiektów prawnej ochrony przyrody włączą się rady miast i gmin. To one najlepiej wiedzą, co jeszcze może stać się pomnikiem przyrody i użytkiem ekologicznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska