Pożar kamienicy w Toruniu. Zginął ojciec z dwójką dzieci [zdjęcia]

(fot. straż pożarna w Toruniu)

Pożar wybuchł na poddaszu trzykondygnacyjnej kamienicy przy ul. Bydgoskiej 26 w Toruniu około godziny 1.00 w nocy. Ze wstępnych informacji wynika, że w budynku tym mieszkało sześć rodzin. Na poddaszu znajdowały się dwa mieszkania. Z ogniem walczyło około 50 strażaków z 18 zastępów.

Ze spalonych pomieszczeń strażacy wydobyli zwłoki trzech osób: 49-letniego mężczyzny i jego 14-letniego syna oraz 21-letniej córki.

Troje rannych mieszkańców: 48-letnią kobietę oraz mężczyzn w wieku 67 i 28 lat przewieziono do szpitala. Pozostałych lokatorów budynku trzeba było ewakuować - było to sześć rodzin, łącznie ponad 20 osób, dla których podstawiono autokar. Cześć z nich trafiła do swoich rodzin.

Przeczytaj również: Tragedia w Toruniu. Starsza kobieta zginęła w pożarze

Jak relacjonuje nam mieszkający w sąsiedztwie torunianin, charakterystyczna wieżyczka budynku płonęła niczym pochodnia. - Na ul. Bydgoskiej było jasno jak w dzień - mówi.

(fot. straż pożarna w Toruniu)

Kamienica nie nadaje się obecnie do zamieszkania. Ostateczną decyzję w sprawie budynku wyda nadzór budowlany.

Przyczyny i okoliczności pożaru ma wyjaśnić śledztwo policji pod nadzorem prokuratora oraz ustalenia biegłych z zakresu pożarnictwa.

W budynku tym w XX-leciu międzywojennym mieścił się pensjonat Zofiówka. Pełnił rolę salonu artystycznego. Jego częstym gościem był między innymi Stanisław Ignacy Witkiewicz, Tymon Niesiołowski, Stanisław Przybyszewski oraz Juliusz Osterwa. W Zofiówce mieszkał również Marceli Popławski.

Wyświetl większą mapę