https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pożar szkoły w Wielkim Komorsku okazał się niegroźny

MP
Zgłoszenie o pożarze szkoły w Wielkim Komorsku brzmiało dramatycznie. Na szczęście na miejscu okazało się, że sytuacja nie wygląda tak groźnie.
Zgłoszenie o pożarze szkoły w Wielkim Komorsku brzmiało dramatycznie. Na szczęście na miejscu okazało się, że sytuacja nie wygląda tak groźnie. Pani Karolina/nadesłane
Pożar szkoły w Wielkim Komorsku szybko ugaszono, ale lekcji na razie nie będzie. - Pali się poddasze szkoły podstawowej w Wielkim Komorsku - takie zgłoszenie postawiło o poranku na nogi strażaków. Na szczęście, sytuacja nie wyglądała tak groźnie.

W poniedziałek o godz. 7 strażacy otrzymali niepokojące zgłoszenie. - Osoba, która do nas zadzwoniła poinformowała, że pali się poddasze szkoły podstawowej w miejscowości Wielki Komorsk w powiecie świeckim - mówi dyżurny z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Toruniu. - Natychmiast wysłaliśmy osiem zastępów straży pożarnej. Na miejscu okazało się, że sytuacja wcale nie wygląda tak groźnie. Ogień, co prawda, pojawił się, ale przy kominie. Szybko udało się go opanować.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Więcej szczegółów uzyskaliśmy od mł. bryg. Pawła Puchowskiego z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Świeciu. - Zapalił się drewniany strop w jednym z najwyższej znajdujących się pomieszczeń. Na szczęście, była w nim zamontowana czujka. Dzięki temu udało się uniknąć większych strat - mówi. - Dach nie uległ zniszczeniu, ale lekcje nie mogą się odbywać, bo obiekt nie jest teraz ogrzewany. W wyniku gaszenia pożaru, zalaniu uległy też niektóre sale, m.in. pokój nauczycielski.

Prawdopodobnie przyczyną była usterka komina.

Wideo z pożaru nadesłane przez czytelniczkę.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Olek

przedszkole na najwyzszym poziomie? czy jakies cwiczenia ewakuacji teraz robi sie w szkołach?

p
p.
Ja byłam przerażona. Na szczęście pan woźny nie zbagatelizował czujki dymu, bo mogło to się skończyć źle!
K
Karola
I na całe szczęście w tym nie szczęściu, że nie było tam dzieciaczkow. Nie mogę w to porostu uwierzyć, że pożar wybuchł w szkole, porostu nie mogę w to uwierzyć, jak to możliwe... człowiek posyła swoje dzieci i do tej pory nawet bym nie pomyślała, że szkoła się może zapalic...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska