Prokuratura Okręgowa w Krakowie przygotowała akt oskarżenia przeciwko Oldze M., szefowej Laboratorium Żywej Kultury, działającego przy MCK. Kobieta przed laty współpracująca z krakowską fundacją oskarżonego o wyłudzenia i oszustwa Zbigniewa T., miała mu w tym pomagać.
Przeczytaj także:Bydgoszcz. Chciał wyłudzić prawie pół miliona zł kredytu. Wpadł
- Oldze M. postawiono w sumie trzy zarzuty - tłumaczy Barbara Marcinkowska, rzeczniczka prokuratury. - Dwa dotyczą pomocy w wyłudzeniu dotacji od urzędu pracy w Krakowie. Trzeci dotyczy poświadczania nieprawdy.
Jak mówi nam rzeczniczka, Olga M. nie przyznaje się do winy, jednocześnie potwierdzając, że podpisy na dokumentach są jej. - Tłumaczy, że ślepo wykonywała polecenia Zbigniewa T., a o nieprawidłowościach nie miała pojęcia - mówi rzeczniczka. - Teraz kobiecie grozi do 8 lat więzienia.
Według zapisów tego prawa osoba, która nie została skazana prawomocnym wyrokiem sądowym jest niewinna - mówi Marzena Matowska, dyrektor MCK. - Olga M. posiada bardzo wysokie kwalifikacje, a jej praca w MCK wniosła dużo w rozwój tej instytucji.
Olga M. zdecydowała wczoraj jednak o złożeniu wymówienia.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »