Związkowcy z Anwilu, wspierani przez kolegów z PKN Orlen, od godziny 14 do 16 pikietowali wczoraj na drodze krajowej nr 91 (dawnej "jedynce"), kilkaset metrów od zakładu. Akcja polegała na przechodzeniu przez przejście dla pieszych i wstrzymywaniu ruchu samochodowego. W ten sposób protestowali m.in. przeciwko planowanej od przyszłego roku zmianie obecnego systemu pięciobrygadowego na czterobrygadowy. Związkowcy twierdzą, że wprowadzenie w Anwilu systemu czterobrygadowego może spowodować, że z pracy zwolnionych zostanie - w ramach programu dobrowolnych odejść - 80 osób.
Zarząd Anwilu zapewnia jednak, że zwolnień grupowych nie będzie. Taką deklarację składa na łamach "Pomorskiej" Agnieszka Lamek, dyrektor do spraw personalnych w Anwilu SA. Zarząd, owszem, chce wprowadzić system czterobrygadowy, ale ma to być odpowiedź na pogarszające się prognozy dla sektora chemicznego. Zarząd widzi w tym także szansę na lepsze wyniki finansowe zakładu w trudnych ekonomicznie czasach. - Jeśli zależy nam, by być firmą efektywną i konkurencyjną, musimy zadbać też o efektywność produkcji - przekonuje Agnieszka Lamek.
Ale nie tylko rezygnacji z planu wprowadzenia systemu czterobrygadowego domagają się związkowcy. Chcą też m.in. powołania rzecznika etyki i przekazanie związkom pełnej informacji dotyczącej przyszłości i rozwoju Anwilu.
Wczorajsza pikieta we Włocławku nie była jedyną w naszym regionie. Najważniejsze skrzyżowanie w Inowrocławiu blokowali związkowcy z IKS Solino. Nikt nie skandował haseł nawołujących do ustąpienia zarządu. "Krzyczały" natomiast hasła na licznych transparentach i tablicach: "Chcemy inwestycji, a nie obietnic", "Stop destrukcji Solino", "Nie pozwolimy, by Orlen zniszczył nas, jak Ciech zniszczył Zachem".
Jerzy Gawęda, szef zakładowej "Solidarności", przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że załoga obawia się, iż Solino podobnie jak współpracujący z nim Anwil oraz zakłady sodowe w Inowrocławiu i Janikowie podzielą los bydgoskiego Zachemu.
W najbliższy piątek związkowcy Solino spotkają się w Warszawie z przedstawicielami Orlenu oraz Ministerstwa Skarbu Państwa.
