https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy ZDMiKP mają łatwiej a mieszkańcy nie mają gdzie parkować!

Marta Pieszczyńska, [email protected], tel. 052 326 31 19
Pan Dariusz Ciemny zastanawia się, gdzie będzie przyjmować samochody dostawcze, bo na ulicy Spokojnej postój jest zabroniony
Pan Dariusz Ciemny zastanawia się, gdzie będzie przyjmować samochody dostawcze, bo na ulicy Spokojnej postój jest zabroniony fot. Jarosław Pruss
Zarząd Dróg Miejskich, zmieniając organizację ruchu na ulicy Spokojnej, ułatwił życie swoim pracownikom, ale niestety znacznie utrudnił je mieszkańcom.

Od 1 września dotychczas jednokierunkowa ulica Spokojna jest już dwukierunkowa. Ale nie na całej długości. Zmiana dotyczy tylko odcinka od ulicy Bełzy (w kierunku ul. Toruńskiej) do zjazdu wiodącego do nowej siedziby ZDMiKP. - Stworzyli tu sobie państwo w państwie - mówi pani Janina. - Jak inaczej rozumieć pomysł utworzenia ulicy dwukierunkowej? - pyta oburzona. - To oczywiste, że zarząd chciał w ten sposób ułatwić dojazd swoim pracownikom.

Magdalena Kaczmarek, rzeczniczka prasowa ZDMiKP nie zaprzecza. - Ulicą Spokojną będą dojeżdżali nie tylko pracownicy zarządu, ale także służby interwencyjne - wyjaśnia. - Dla interesantów stworzyliśmy wjazd od ulicy Toruńskiej.

Nie można parkować

Ruch dwukierunkowy to nie jedyna wprowadzona przez zarząd zmiana. Wzdłuż ulicy Spokojnej nie można się już zatrzymywać. Postawiono kilka znaków zakazujących postoju. I to jest największy problem. - Prowadzę zakład tapicerski - mówi pani Janina. - Każdego dnia przyjeżdżają do mnie klienci, którzy muszą wyładować tapicerki lub fotele. Mają je nosić z ulicy Bełzy?

Niemniej oburzony jest pan Dariusz Ciemny, właściciel pobliskiego sklepu spożywczego. - Nie wiem, jak będę przyjmował towar, skoro samochody dostawcze nie mogą się zatrzymywać - denerwuje się.

Rzeczniczka ZDMiKP uspokaja. - Musieliśmy w końcu udrożnić tę ulicę, ale jeżeli w przyszłości pojawią się kłopoty z dostawą zarówno do tego sklepu, jak i do innych nieruchomości (np. w przypadku wyładunku materiałów opałowych), pod znakami zakazu parkowania zostaną podwieszone tabliczki dopuszczające postój na określony czas. Nie będzie to jednak oznaczało pozwolenia na parkowanie. Dostawa towarów dotyczy również mieszkańców innych ulic i nie ma z tym żadnego problemu.

Jak wyjaśnia dalej, ulica Spokojna była kiedyś dwukierunkowa. Mieszkańcy świetnie radzili sobie z parkowaniem oraz wyładunkiem. - Dziś wracamy do stanu poprzedniego tylko na pewnym odcinku - tłumaczy. - Podobne warunki mają mieszkańcy innych bydgoskich ulic.

Są przecież podwórka

- Ponadto posesje położone przy ulicy Spokojnej, poza garażami, mają również podwórka, więc nowa organizacja ruchu nie ogranicza swobody korzystania z samochodu - dodaje Magdalena Kaczmarek.

Mieszkańców nie zadowala takie wyjaśnienie. - Przecież to niepoważne - komentuje pani Janina. - Teraz za każdym razem trzeba wstawiać samochód na podwórko. Nawet, jeśli po 10 minutach będę chciała ponownie wyjechać.
Lokatorzy wystosowali do zarządu pismo z prośbą o przywrócenie poprzedniego stanu ulicy. - Zebraliśmy 40 podpisów - informuje pan Dariusz.

Jednak szanse na przychylne rozpatrzenie wniosku są znikome. - Nie możemy wrócić do stanu poprzedniego, bo utrudniłoby to obsługę ZDMiKP - słyszymy od rzeczniczki.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dyrdymal
W dniu 05.09.2009 o 13:32, yogi napisał:

Heh i mamy jak za czasów komuny. Kto ma władze ten rządzi. To co było kiedyś nie możliwe przy mniejszym ruchu to teraz przy większym natężeniu jest zupełnie ok!!! Brawo dla "Zarządu"!!! Ignorowanie społeczeństwa dla swojej wygody to "Wasza" myśl przewodnia- gratuluje głupoty!!!



Brawo yogi! Tak właśnie jest! Zmienili organizację ruchu dla garstki pracowników wyjeżdżających w stronę Kapuścisk. To jest skandal! Czas zrobić porządek z tym folwarkiem!
a
ag
W dniu 05.09.2009 o 11:28, Gość napisał:

Ciekawe skąd przedmówca ma dane o zagrożeniu bezpieczeństwa na Spokojnej? Chyba z własnych obserwacji lub przeczuć. No ale chyba nie przeczuciami powinny kierować się osoby zarządzające ruchem w tym mieście tylko bezzstonnymi danymi. Każdy może powiedzieć że na jakiejś ulicy jest niebezpiecznie bo jeżdżą samochody. proponuje więc mieszkańcom Spokojnej zamknięcie tej ulicy w ogóle dla ruchu - wtedy będzie naprawdę bezpiecznie - o ile nie dojdą znowu do wniosku że przecież pieszy może sie przewrócić. I znowy szansa na wyłudzenie trochę grosza z pieniędzy podatnika.


Eh, gdyby ruch dwustronny był do końca Spokojnej to zgoda, ale jest TYLKO do wyjazdu z Zarządu Dróg z parkingu pracowników i tu masz odpowiedź, gdzie mają bezpieczeństwo osoby zarządzające ruchem w naszym mieście
y
yogi
Heh i mamy jak za czasów komuny. Kto ma władze ten rządzi. To co było kiedyś nie możliwe przy mniejszym ruchu to teraz przy większym natężeniu jest zupełnie ok!!! Brawo dla "Zarządu"!!! Ignorowanie społeczeństwa dla swojej wygody to "Wasza" myśl przewodnia- gratuluje głupoty!!!
G
Gość
Ciekawe skąd przedmówca ma dane o zagrożeniu bezpieczeństwa na Spokojnej? Chyba z własnych obserwacji lub przeczuć. No ale chyba nie przeczuciami powinny kierować się osoby zarządzające ruchem w tym mieście tylko bezzstonnymi danymi. Każdy może powiedzieć że na jakiejś ulicy jest niebezpiecznie bo jeżdżą samochody. proponuje więc mieszkańcom Spokojnej zamknięcie tej ulicy w ogóle dla ruchu - wtedy będzie naprawdę bezpiecznie - o ile nie dojdą znowu do wniosku że przecież pieszy może sie przewrócić. I znowy szansa na wyłudzenie trochę grosza z pieniędzy podatnika.
b
baba_za_kierownicą
Parkowanie rzecz ważna, rozładunek towaru również, ale... zdecydowanie najważniejsze jest bezpieczeństwo - a zmiany na Spokojnej spowodowały zagrożenie bezpieczeństwa. I nie chodzi tu tylko o parkujące nieprawidłowo samochody, ale także o beznadziejną geometrię skrzyżowania z ul. Bełzy, wymuszającą nieprawidłowe zachowania bo, o zgrozo, wbrew pomysłom ZDMiKP, większe samochody (np. ciężarówki) nie chcą skręcać pod kątem prostym i po prostu nie mieszczą się na wyrysowanych pasach. Poza tym szerokość pasów jezdni na Spokojnej ledwie mieści się w normie drogi osiedlowej, a ulica jest przecież bardzo ruchliwa - zjazd z Kapuścisk- wystarczyło poobserwować w godzinach szczytu... A argument Pani rzecznik, że Spokojna była kiedyś dwukierunkowa, jest delikatnie mówiąc, mało poważny. Mieszkam na Spokojnej od wieków, od dwudziestu lat jeżdżę samochodem i nie pamiętam takiej organizacji ruchu poza czasowymi zmianami przy przebudowie Toruńskiej. Najstarsi mieszkańcy pamiętają, że kiedy ulica była żużlowa, a jeździło się w dwa konie, to rzeczywiście w obu kierunkach. Reasumując - P.T. Urzędnikom ma być po prostu wygodniej, oby nie do pierwszego wypadku.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska